Razer Lancehead: bezprzewodowa mysz o wzorowej płynności transmisji
Myszy bezprzewodowe nie muszą oznaczać problemów ze stabilnością połączenia. Ma to udowodnić nowa mysz Razera, skierowana do najbardziej wymagających graczy. Jakie innowacyjne rozwiązanie pozwoli jej tego dokonać?
9 przycisków i podświetlenie RGB
Bezprzewodowe myszy rozpoczęły swoją karierę jako proste produkty biurowe i po ponad 25 latach od debiutu wciąż cieszą się uznaniem jedynie mniej wymagających użytkowników. Najgorszą opinią cieszą się wśród doświadczonych graczy, słusznie wskazujących na wciąż występujące problemy z płynnością transmisji danych.
Czołowe marki wielokrotnie już tworzyły bezprzewodowe odsłony swoich gamingowych myszy, jednak trendu nie udało im się odwrócić a nowości szybko zyskiwały niszowy status. Tym razem wyzwanie podjął Razer, w swoim najnowszym modelu stawiając na autorską technologię czuwającą nad jakością transmisji i redukcją opóźnień.
Mysz Razer Lancehead to symetryczna konstrukcja o wymiarach 117 × 71 × 38 mm i wadze 111 gramów. Łącznie dysponuje 9 programowalnymi przyciskami Hyperesponse, a na bokach otrzymała ogumowania ułatwiające pewny chwyt. Konfigurowalne podświetlenie Chroma (16,8 mln kolorów) trafiło na grzbiet, rolkę oraz oba boki myszy.
Z komputerem łączy się przewodem o długości 210 cm lub poprzez odbiornik USB o częstotliwości 2,4 GHz. Czas pracy na baterii z włączonym podświetleniem wynosi do 24 godzin, przy czym z myszy można korzystać także podczas ładowania.
Dynamiczna analiza i korekta transmisji danych
Lancehead wykorzystuje najbardziej zaawansowany sensor laserowy na świecie: jego czułość to nawet 16000 DPI, czas reakcji 1 ms, szybkość śledzenia 210 cali na sekundę (IPS), a akceleracja sięga wartości 50G. Ustawienie sensora można oczywiście zmienić w locie, a służą do tego dwa dedykowane przyciski umieszczone pod rolką.
Trwałość i responsywność zapewniają mechaniczne przełączniki pod głównymi przyciskami, a wzorową jakość transmisji opatentowana technologia adaptacyjnej korekty częstotliwości (AFT). W czasie rzeczywistym, w odstępach milisekund analizuje ona dostępne kanały, w razie wykrycia zakłóceń zapewniając błyskawiczną zmianę częstotliwości pracy myszy.
Istotną rolę odgrywa także oprogramowanie: Razer Synapse Pro, znajdujące się obecnie w wersji beta. Umożliwi ono przechowywanie indywidualnych ustawień myszy nie tylko we wbudowanej pamięci, lecz również w chmurze, dzięki czemu gracz może liczyć na większą niezależność od oprogramowania bądź dostępu do internetu.
Alternatywna wersja konwencjonalna
Premierze bezprzewodowej myszy towarzyszy debiut bliźniaczego modelu na przewodzie USB: Lancehead Tournament Edition. Ich specyfikacja jest zbliżona, a jedyną różnicę stanowi zastosowany w wersji turniejowej sensor optyczny (16 tys. DPI) o prędkości 450 IPS. Jej cena wynosi 79 dol. lub 90 Euro., a sprzedaż już się rozpoczęła.
Bezprzewodowa wersja do sklepów trafi w czerwcu, a jej koszt ma wynosić 139 dol. lub 90 Euro. Będzie więc porównywalna do konkurentów, wśród których najpoważniejszym wydaje się Logitech G900 Chaos Spectrum, dostępny obecnie za ok. 539 zł.