Rozszerzona rzeczywistość skutecznie wyleczy z fobii?

Siedzisz przy biurku. Oczy przesłaniają okulary podłączone plątaniną kabli ze stojącym w rogu komputerem. Rozglądasz się po pokoju, w końcu spoglądasz w dół. Widzisz swoją rękę spoczywającą na blacie oraz kilka olbrzymich karaluchów, pająków czy szerszeni zmierzających w jej kierunku. Oblewasz się potem, po plecach przechodzą ciarki. Terapia szokowa rozpoczęta.

Rozszerzona rzeczywistość skutecznie wyleczy z fobii?
Artur Falkowski

Siedzisz przy biurku. Oczy przesłaniają okulary podłączone plątaniną kabli ze stojącym w rogu komputerem. Rozglądasz się po pokoju, w końcu spoglądasz w dół. Widzisz swoją rękę spoczywającą na blacie oraz kilka olbrzymich karaluchów, pająków czy szerszeni zmierzających w jej kierunku. Oblewasz się potem, po plecach przechodzą ciarki. Terapia szokowa rozpoczęta.

Od lat stosowaną metodą zwalczania wszelkiego typu fobii jest pozwalanie pacjentom zmierzyć się ze swoim strachem. Tak więc cierpiący na arachnofobię muszą przeżywać spotkania z pająkami, a na ofidiofobię z wężami, poznawać ich zwyczaje i w pewnym oswajać się z ich bliskością. Ponieważ bezpośrednie spotkanie z przyczyną strachu może okazać się zbyt wielkim szokiem, dba się o to, by wszystko odbywało się w warunkach całkowicie kontrolowanych. Niestety, to z kolei sprawia, że doznania pacjenta nie są tożsame z tym, co czuje, gdy spotyka obiekt swojej fobii w rzeczywistym życiu.

Komputery w walce z fobią

Jednym ze sposobów oswajania ludzi z lękiem wysokości jest stosowanie wirtualnej rzeczywistości. Niestety w przypadku lęku przed karaluchami czy innymi stworzeniami grafika komputerowa nie potrafiła zapewnić wystarczająco przekonującej iluzji. Zupełnie inaczej sprawa wygląda z rozszerzoną rzeczywistością, w której na widziany przez nas obraz nakładane są generowane przez komputer obiekty.

Jak udowodniły badania przeprowadzone przez hiszpańskich uczonych, ochotnicy , a raczej ochotniczki, bo testowane były same kobiety, na widok wirtualnego przebierającego odnóżami karalucha, reagowały niemal identycznie, jak przy kontakcie z prawdziwym. To utwierdziło naukowców w przekonaniu, że są na dobrej drodze, by opracować skuteczny system leczenia fobii, pozwalający zmierzyć się z lękami bez ryzykowania życia i zdrowia pacjentów.

Być może już w niedalekiej przyszłości ta forma terapii stanie się powszechna. Będziemy przychodzić do gabinetu, zakładać okulary, a następnie, pod czujnym okiem lekarza, ze zgrozą obserwować, jak ożywają nasze najgorsze koszmary?

Źródło: NeoAcademic

Źródło artykułu:WP Gadżetomania

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)
© Gadżetomania
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.