Słoneczny "żagiel" do Twojego samochodu
Konkurs Green Life polegał na przesyłaniu projektów, które pomogą wprowadzić przyjazne środowisku rozwiązania do naszego życia. Wszyscy wiemy, że trwa światowy trend na ekologię i ratowanie naszej planety. Jedynym z nagrodzonych został, pochodzący z Chin - Leon Zhu, który opracował koncept żagla samochodowego z panelami słonecznymi zbierającego energię.
Konkurs Green Life polegał na przesyłaniu projektów, które pomogą wprowadzić przyjazne środowisku rozwiązania do naszego życia. Wszyscy wiemy, że trwa światowy trend na ekologię i ratowanie naszej planety. Jedynym z nagrodzonych został, pochodzący z Chin - Leon Zhu, który opracował koncept żagla samochodowego z panelami słonecznymi zbierającego energię.
Dokładnie 3709 designerów z ponad 100 krajów świata rywalizowało w konkursie zorganizowanym przez DesignBoom przy współpracy z IIDA. Konkurs polegał na stworzeniu konceptów przedmiotów, obiektów, rozwiązań, które w przyszłości po wprowadzeniu w życiu mogłyby pomóc naszemu środowisku naturalnemu. Spośród 3 nagrodzonych prac jedno z ekologicznych rozwiązań dotyczy motoryzacji. Chodzi mianowicie o swoisty żagiel słoneczny, którego autor - Leon Zhu pochodzi z Chin. Na czym polega fenomen gadżetu?
Żagiel może być schowany w spojlerze (lub z tyłu pojazdu) i wysuwany po zaparkowaniu. Jest na tyle długi, że pokrywa praktycznie całą powierzchnię samochodu - tył, dach oraz większą część maski. Umieszczone na żaglu panele słoneczne zbierają promienie, które zamieniają na energię. Energia ta może posłużyć do ładowania akumulatora (zwiększamy w ten sposób jego żywotność), czy zasilania klimatyzacji. Poza tym gadżet sam w sobie może chronić samochód przed nagrzewaniem się. Zdaniem jurorów rozwiązanie to jest praktyczne i ciekawe, dlatego żagiel zdobył 2 miejsce.
Co Wy myślicie o tym projekcie? Przydatne tylko w miejscach, gdzie 300 dni w roku świeci słońce? A może także w Polsce powinno się montować z tyłu takie żagle?
Źródło: Dvice