Spowiedź Marka Zuckerberga. Twórca Facebooka opowiada o swojej chorobie

Amerykański magazyn "The New Yorker" opublikował świetny artykuł o założycielu Facebooka. Podczas rozmów z dziennikarzem młody milioner nieoczekiwanie otworzył się i opowiedział nawet o swojej chorobie.

Fot. Flickr/Andrew Feinberg/Lic. CC-by
Fot. Flickr/Andrew Feinberg/Lic. CC-by
Wojtek Wowra

14.09.2010 08:51

Amerykański magazyn "The New Yorker" opublikował świetny artykuł o założycielu Facebooka. Podczas rozmów z dziennikarzem młody milioner nieoczekiwanie otworzył się i opowiedział nawet o swojej chorobie.

Z tekstu można dowiedzieć się, że Zuckerberg ma trzy siostry. Twórca Facebooka ukończył Harvard, lubi pop (Green Day, Jay-Z, Taylor Swift, Shakira...) i organizuje grilla w ogródku. Nie znosi publicznych wystąpień i bardzo rzadko godzi się na rozmowy z dziennikarzami.

Znajomi Zuckerberga (albo Zucka) narzekają, że "czasami zachowuje się jak robot". Jeśli coś go nie interesuje, wyłącza się kompletnie i nie bierze udziału w rozmowie. Czasami z grzeczności rzuci typowym, amerykańskim "yeah".

Jeśli ma już coś do powiedzenia, w ogóle nie wykorzystuje emocji. "Zachowuje się jak gadający komunikator" - napisał "The New Yorker", cytując jednego ze znajomych Zuckerberga. Twórca Facebooka jest nieśmiały. Rzadko udaje mu się wyluzować w tłumie.

Zuck już jako dziecko tworzył gry komputerowe, którymi bawili się jego znajomi z sąsiedztwa. Nie był jednak typowym geekiem. W liceum uprawiał szermierkę i został nawet kapitanem szkolnej drużyny. Jeszcze przed maturą dostał propozycję pracy z Microsoftu. Odrzucił ją.

Zamiast tego w 2002 r. poszedł na Harvard. Dołączył do bractwa Alpha Epsilon Pi. Podczas imprezy zorganizowanej przez stowarzyszenie poznał Priscillę Chan. Chan do dziś jest jego dziewczyną. Kilka miesięcy później powstał Facemash - pierwowzór Facebooka.

Z tego okresu pochodzi słynna już rozmowa, którą Zuck przeprowadził za pomocą komunikatora z jednym ze swoich znajomych. Zapytany o to, dlaczego ludzie publikują w jego serwisie zdjęcia i dane Zuckerberg, odpowiedział: "Ufają mi. Głupie fiu*y". Mark dopiero niedawno przyznał, że faktycznie przeprowadził taką rozmowę. Stwierdził, że żałuje swoich słów. Uznał, że w ostatnich latach zmienił się, stał się bardziej dojrzały.

Twórca Facebooka po raz pierwszy odwiedził Dolinę Krzemową w 2004 r. Dziś mieszka w Palo Alto i jeździ Acurą TSX (amerykański odpowiednik Hondy Accord). Weekendy spędza z dziewczyną. Jeszcze w tym roku planują wakacje w Chinach. Ich znajomi mówią o zbliżającym się małżeństwie.

Ściany w domu Zucka są niebieskie. To jeden z niewielu kolorów, które twórca Facebooka postrzega prawidłowo. Kilka lat temu zdiagnozowano u niego daltonizm. Zuckerberg nie widzi czerwonego i zielonego. Dlatego Facebook też jest niebieski...

Źródło: "The New Yorker"

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)
© Gadżetomania
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.