Spyware atakuje Maki - tego się nie dało uniknąć

Zaledwie wczoraj rozgorzała na ramach vBety dyskusja (przy okazji porzucenia przez Google Windowsa i przenosin na Linuxa/OSXa) poruszająca temat bezpieczeństwa poszczególnych systemów operacyjnych wobec ataków różnego rodzaju malware. Dziś docierają do nas informacje, że użytkownicy Maków nie mogą się już czuć bezpiecznie.

Spyware atakuje Maki - tego się nie dało uniknąć
Jakub Poślednik

Zaledwie wczoraj rozgorzała na ramach vBety dyskusja (przy okazji porzucenia przez Google Windowsa i przenosin na Linuxa/OSXa) poruszająca temat bezpieczeństwa poszczególnych systemów operacyjnych wobec ataków różnego rodzaju malware. Dziś docierają do nas informacje, że użytkownicy Maków nie mogą się już czuć bezpiecznie.

[cytat]Spyware atakujący Mac OSX i potajemnie skanujący logi chatów i twardych dysków w komputerach niczego nie podejrzewających ofiar, trafił już na co najmniej trzy z popularnych stron do pobierania programów - stwierdzili wczoraj eksperci z firmy Intego.[/cytat]

Tajemnicze serwisy na których można trafić na zakażone oprogramowanie to dobrze znane MacUpdate, VersionTracker oraz Softpedia - największe serwisy z softem na Maka. Wcześniejsze reporty informują o niebezpiecznych programach obecnych również na oficjalnej stronie z aplikacjami Apple, jednak linki prowadzące do niebezpiecznych aplikacji zostały już zdezaktywowane.

[cytat]Wirus z rodziny spyware ochrzczony został mianem OSX/OpnionSpy - jest wersją windowsowskiego spyware istniejącego od 2008 r. - pisze Register.co.uk.[/cytat]

Sposób działania złośliwego oprogramowania polega na wymuszeniu podania hasła systemowego przez użytkownika w oknie instalacji oprogramowania do “badań marketingowych”. Po tym jak użytkownik udostępni mu hasło do systemu, OSX/OpinionSpy natychmiast instaluje proces o nazwie “PremierOpinion” działający jako root. Według Intego, spyware otwiera “tylne drzwi” HTTP przez port 8254, skanuje wszystkie dostępne lokalne i sieciowe dyski po czym kopiuje część swojego kodu do Safari, Firefoxa oraz iChatu (operacja ta jest wykonywana w pamięci operacyjnej - same aplikacje nie są modyfikowane). Po wykonaniu tych wszystkich czynności, spyware regularnie przesyła zakodowane dane na różne serwery - informacje zawierają adresy email, wiadomości iChat, linki URL oraz nazwy użytkowników, hasła, numery kart kredytowych, zakładki oraz historię przeglądanych stron.

[cytat]OSX/OpinionSpy potrafi również przeprowadzić update’a bez wiedzy i pozwoleń użytkownika oraz zrestartować się przy pomocy makowskiego “launchd” - systemowego procesu nadzorującego automatyczne procesy. Nawet po odinstalowaniu oryginalnego programu, OSX/OpininSpy pozostaje aktywny na zarażonym Maku - podaje pcworld.com.[/cytat]

Jak z nim walczyć? Intego oczywiście poleca uaktualnienie programu VirusBarrier X5 oraz X6 który (podobno) radzi sobie ze złośliwym szpiegiem.

Dotychczas namierzono robala z całą pewnością tylko w jednej aplikacji - “MishInc FLV To Mp3” oraz w kilkunastu wygaszaczach ekranu - ich pełną listę znajdziecie tutaj.

Applowski OSX od dawna uważany był za bezpieczną przystań, wolną od wirusów regularnie atakujących komputery z zainstalowanym Windows. Wbrew powszechnemu przekonaniu i pobożnym życzeniom użytkowników Mac OS, system nie jest doskonale napisaną odporną na infekcje platformą. Jak tłumaczy Charlie Miller i inni hakerzy nazywani białymi kapeluszami - znikoma ilość wirusów mających na celu Maki to tylko kwestia niewielkiej popularności tej platformy. Grupom crackerów nie opłaca się pisać oprogramowania atakującego wyłącznie te systemy.

Źródło artykułu:WP Gadżetomania

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)
© Gadżetomania
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.