Bardzo duże emocje wzbudzały plany wprowadzenia przepisów, które pozwalałyby - a nawet zobowiązywały dostawców usług internetowych - na odcinanie piratów od Internetu. Okazuje się, że Unia Europejska mówi stanowcze „NIE!” dla tego typu rozwiązania problemu piractwa.
Bardzo duże emocje wzbudzały plany wprowadzenia przepisów, które pozwalałyby - a nawet zobowiązywały dostawców usług internetowych - na odcinanie piratów od Internetu. Okazuje się, że Unia Europejska mówi stanowcze „NIE!” dla tego typu rozwiązania problemu piractwa.
Plany były takie żeby odcinać od Internetu każdą osobę, która wymienia pliki za pośrednictwem sieci P2P. Niektórzy zagalopowali się do tego stopnia, że uznali iż najlepszym wyjściem z sytuacji byłoby zdelegalizowanie P2P - najwidoczniej zapomnieli oni o tym, że chociażby dystrybucje Linuksowe są rozpowszechniane przy użyciu sieci P2P.
Na szczęście, Parlament Europejski wykazał się zdolnością przewidywania konsekwencji wprowadzenia w życie tego typu przepisów, które swoją drogą starała się przeforsować… Komisja Europejska. Wygląda więc na to, że Francuzi będą zmuszeni do zawieszenia (dość zaawansowanych) prac nad prawem, które przewidywało właśnie ten najdotkliwszy sposób karania „piratów”.
PE mówi zdecydowanie - walka z piractwem tak, ale nie za wszelką cenę (łamanie prawa do prywatności, czy całkowite odcinanie użytkowników od Internetu). Cóż, nie pozostaje nam nic innego jak czekać na kolejne próby stworzenia genialnych przepisów.
Źródło: Media2
