Zaginione miasto odkryte dzięki podczerwieni!
Obraz archeologów kopiących non stop w ziemi i siedzących nad starymi zwojami zmienił się znacząco w ciągu ostatnich dziesięcioleci. Dziś ta "starożytna" nauka korzysta z najnowszych technologii, dzięki czemu dochodzi do spektakularnych odkryć. Tym razem udało się odkryć całe zaginione miasto pośród piasków Egiptu.
26.05.2011 13:52
Obraz archeologów kopiących non stop w ziemi i siedzących nad starymi zwojami zmienił się znacząco w ciągu ostatnich dziesięcioleci. Dziś ta "starożytna" nauka korzysta z najnowszych technologii, dzięki czemu dochodzi do spektakularnych odkryć. Tym razem udało się odkryć całe zaginione miasto pośród piasków Egiptu.
Pozostałości ponad 1000 grobowców oraz 3000 budynków mieszkalnych odkryto dzięki zdjęciom w podczerwieni. Zidentyfikowano też miejsca, gdzie może się znajdować 17 dotąd nieznanych piramid! Pierwsze, próbne wykopaliska potwierdziły to, co udało się ustalić dzięki obrazom z satelity.
Tego spektakularnego odkrycia dokonali naukowcy z Uniwersytetu Alabamy. Na czele grupy pionierów stoi amerykańska egiptolog dr Sarah Parcak. Do uzyskania tych niesamowitych zdjęć wykorzystano satelitę orbitującego 700 km nad powierzchnią Ziemi, który wyposażony jest w kamerę zdolną zobaczyć nawet przedmiot o średnicy 1 metra.
Użycie podczerwieni pozwoliło na zobaczenie tego, co znajduje się pod ziemią. Starożytni budowniczy korzystali z cegły mułowej, która ma znacznie większą gęstość niż gleba, na której stawiano budynki. Dzięki temu na zdjęciach widać dokładnie zarysy budynków, grobowców, piramid i ulic. W jednej chwili naukowcy uzyskali plan architektoniczny całego starożytnego miasta.
Zdjęcia pokazują obraz starożytnego miasta Tanis, położonego w delcie Nilu nieopodal dzisiejszego San al-Hadżar. To miasto było niegdyś jedną ze stolic starożytnego Egiptu i znaczna jego część wciąż pozostaje zagrzebana pod piaskami. Próbne wykopaliska odkryły mury domu sprzed 3 tysięcy lat, których kształt prawie idealnie odpowiadał temu, co udało się uchwycić dzięki satelicie.
Wykorzystanie tej technologii otwiera nowy rozdział w poszukiwaniu starożytnych reliktów. W prosty i tani sposób można odnaleźć ukryte w ziemi osady, a tych jest z pewnością bardzo dużo wzdłuż samego Nilu. Jego wylewy przez tysiąclecia nanosiły muł, który przykrył starożytne budowle.
Nowa technologia może nie tylko pomóc w odszukiwaniu nowych miejsc pod wykopaliska - dzięki niej można zwiększyć również bezpieczeństwo potencjalnych stanowisk archeologicznych. Jak twierdzą naukowcy, na zdjęciu z wykorzystaniem podczerwieni można zauważyć, które miejsca zostały ostatnio naruszone, i powiadomić międzynarodowe organizacje, takie jak Interpol, jakich znalezisk można się spodziewać na czarnym rynku. Sprawa bezpieczeństwa starożytnych reliktów jest niezwykle ważna, szczególnie po ostatniej rewolucji w Egipcie, kiedy zdewastowano i skradziono wiele cennych znalezisk.
Pozostaje jedynie czekać na kolejne odkrycia wykorzystujące tę metodę.
Źródło: bbc.co.uk • dailymail.co.uk