10 fajnych gadżetów w kształcie jaja
Taki mamy obecnie czas, że jaja są wszędzie - wprawdzie tylko dwa dni, ale chyba jest to niezły pretekst, żeby przyjrzeć się, jak jajowaty design wpływa na szeroko pojętą branżę gadżeciarską (i nie tylko...). Przeglądając tego typu przedmioty, mam nieodparte wrażenie, że to jednak jajo było pierwsze!
Podstawka na jajko o kształcie krzesła w kształcie jajka...
Egg Chair to dość znany design fotela, przez niektórych uważany za niezwykle wygodny. Dość, że pojawił się niezwykły design podstawki na jajko gotowane, które jest właśnie w kształcie takiego jajowatego fotela. Cóż za przedziwne zapętlenie - w jakich czasach przyszło nam żyć...!
BeepEgg - po co gotować plastikowe jajo?
Jeśli lubicie gotowane jaja i - podobnie jak ja - ze stoperem odmierzacie czas ich gotowania, który powinien wynieść określoną długość, tak że jesteście w stanie bezbłędnie przewidzieć stopień ugotowania jaja - ten gadżet będzie dla Was prawdopodobnie zbędny. Ale większość ludzi nie ma fioła na punkcie gotowania jajek i dla nich BeepEgg może być fajnym narzędziem. Jak to działa?
BeepEgg powinien zamieszkać w lodówce razem ze wszystkimi jajami, a gdy przyjdzie czas, plastikowe jajo powinno trafić wraz z nimi do wody w celu ugotowania. Urządzenie mierzy zarówno temperaturę wody, jak i wewnętrzną temperaturę jaj. Gdy nadejdzie czas, daje znać sygnałem o poziomie ugotowania. Niestety, są tylko trzy poziomy, a w końcu każdy domorosły miłośnik gotowanych jaj wie, że jest ich znacznie więcej. BeepEgg uciszymy, wkładając je pod zimną wodę. Do kupienia za ok. 15 funtów, a i niewykluczone, że da się to znaleźć w Polsce pod jakąś inną nazwą.
Jajowate urządzenie do czyszczenia szczoteczek
Dla niektórych pewnie sam fakt istnienia takiego narzędzia do czyszczenia szczoteczek do zębów promieniami UV będzie z lekka zaskoczeniem. Ale nie dajcie się zmylić! To nie promienie UV sprawiły, że Zapi znalazł się w tym zestawieniu, a jego jajowaty kształt. Do kupienia za ok. 30 dolarów.
Stylowe i jajowate głośniki D'Egg
Japońska firma BifrösTec jakiś czas temu zaprezentowała takie oto niezwykłe głośniki 20 W, w naprawdę sporej cenie 3580 dolarów za parę. Tak wysoka cena jest spowodowana głównie dość niezwykłym materiałem, z którego powstały: kryształ Kagami.
Lomme Bed - prześpij się w jajku
Rzecz jasna jajowaty design na tym się nie kończy - kolejnym przystankiem na tej jajecznej podróży będzie łóżko. Z pewnością jednak dla Lomme Bed nie tylko kształt jest istotny.
Łóżko wyposażono w całkiem pokaźną ilość elektroniki, w tym: system nagłośnienia, oświetlenie do terapii światłem, a także system do masażu mięśni. Coś mi podpowiada, że większości z nas na takie łóżko nie stać. Ale prezentuje się wygodnie!
Ped Egg, czyli tarka do pięt
Ped Egg to ciekawy gadżet, który być może wielu czytelników kojarzy, bo od dłuższego czasu jest dostępny w Polsce. Telezakupowy hit można kupić za parę złotych na Allegro i pozostaje mieć nadzieję, że jego jakość jest wyższa niż cena. Białe, przepołowione jajko służy do ścierania skórek z pięty. Cóż... W każdym razie jest jajowate :)
Ped Egg jest absolutnym hitem na całym świecie. Jak informował The Telegraph, ten jajowaty gadżet rozszedł się w ciągu dwóch lat w 4 milionach egzemplarzy. No i pewnie dlatego, że jest po prostu dobry...
A oto jedna z reklam, która była dźwignią dla sprzedaży produktu:
Ped-Egg Commercial
Lampa w kształcie jaja, którą trzeba rozbić
Oto koncepcja bardzo ciekawa, choć chyba niezbyt dobra ze względów komercyjnych. Otóż Less Lamp to ręcznie wykonany, gipsowy klosz na lampę w kształcie czarnego jaja. Co ciekawe, żeby lampa w ogóle spełniała swoją funkcję (czyli świeciła), dziury w niej trzeba zrobić samodzielnie. Jeśli jasności wciąż będzie za mało, spód jaja można całkiem utrącić i wtedy zawiśnie na suficie taki oto oryginalny kawałek skorupy.
Wygląda na to, że wciąż można kupić Less Lamp, a cena spadła z początkowych 800 dolców do poniżej 500. Kto się skusi na promocję?
less lamp
Jajo dźwiękowe
Ten niezwykły fotel wyłożony od środka gąbką nosi nazwę Sound Egg i jest jajem do słuchania (pewnie głównie muzyki). Tworzy przestrzeń izolowaną akustycznie, wyposażoną w system nagłośnienia 5.1 (pięć głośników jest na "suficie", do których dochodzi subwoofer pod siedziskiem).
Choć pewnie wiele osób wyobrazi sobie u siebie w domu takie dźwiękowe jajo, to jednak jego przeznaczeniem są raczej salony z drogimi zestawami audio. W takim jajku można chyba nieźle zaprezentować możliwości urządzeń. Kosztuje sporo - 1450 dolarów.
Blob VB3 - zamieszkaj w jaju
To przedziwne coś określane jest przez twórcę jako "home office", czyli miejsce na domowe biuro, ale chyba bardziej nadaje się na jakiś niezwykły domek letniskowy. Czy kiedyś właśnie w takich "budynkach" będziemy mieszkać?
Blob VB3 zawiera w sumie wszystko, co potrzeba: kuchnię, łazienkę, łóżko, czy szafki. Całość przypomina coś w rodzaju niekształtnego jaja, ewentualnie kamyczek. Projekt był raczej tylko jednorazowym tworem belgijskiego biura architektonicznego.
Capsula Mundi - biodegradowalna jajowata trumna
Gdzie jeszcze jajowaty design mógł się zakraść? No jasne, do branży pogrzebowej. Czy chcielibyście zawisnąć po śmierci w takim kokonie? Hm, niewykluczone, że po śmierci będzie nam to obojętne...
Capsula Mundi jest już dość leciwym projektem i brak sygnałów, by zyskała większą popularność, ale jest całkiem sensowna. O co w tym chodzi? Otóż jajo ze zwłokami zakopuje się w ziemi, a nad jajem sadzi się drzewo. Rodzina i przyjaciele zmarłego przychodzą wówczas opiekować się drzewem, które ma symbolizować zmarłego. Idea w sumie całkiem zacna.
Capsula Mundi to projekt z Włoch. Miała sprawić, że Włoszech znikną cmentarze, a ich miejsce zajmą lasy i parki.
Wygraj Lucky Bunny 4 GB z limitowanej edycji Kingstona!
Inspiracją dla tej listy gadżetów z pewnością była Wielkanoc, a jeśli znacie więcej gadżetów, które kojarzą się Wam z tymi świętami, macie szansę zdobyć widoczny powyżej niezwykły pendrive z limitowanej edycji Kingstona! Jak to zrobić?
Wystarczy otworzyć post konkursowy i podzielić się znanym gadżetem w komentarzu.
Serdecznie zapraszam do udziału w zabawie!