10‑metrowy transformer domowej roboty
Jedni w wolny dzień idą na spacer, inni siedzą przez telewizorem, a jeszcze inni koszą trawę. Są jednak też tacy, którzy budują 10-metrowego robota. Nie wiadomo po co to robią, ale ich podziwiam.
Jedni w wolny dzień idą na spacer, inni siedzą przez telewizorem, a jeszcze inni koszą trawę. Są jednak też tacy, którzy budują 10-metrowego robota. Nie wiadomo po co to robią, ale ich podziwiam.
Robot widoczny na fotkach nie przekształca się z ciężarówki w dwunożnego giganta i nie mówi głosem Petera Cullena, ale przynajmniej istnieje nie tylko na ekranach telewizorów. Ta stalowa rzeźba ważąca cztery tony wyszła spod rąk studentów chińskiej Akademii Sztuk Pięknych. Do jej stworzenia użyli oni prawie wyłącznie części ze starej ciężarówki. Postać nie przedstawia żadnego konkretnego transformera znanego z komiksów, seriali animowanych i filmów Transformers. Robot miał przypominać bardziej generała Guan Gonga żyjącego w Chinach blisko 2000 lat temu.
Podobieństwo jest raczej minimalne, ale gdyby generał miał odrodzić się w nowożytnych Chinach, to możemy być pewni, że przyjąłby postać 10-metrowego robota.
Źródło: Technabob