10 najfajniejszych gadżetów w stylu retro

Oryginalny Olympus Pen, któremu śliczna cyfrówka zawdzięcza swój wygląd, został wyprodukowany w 1959 roku. Projekt Yoshihisa Maitaniego został odziedziczony przez aparat Olympus Pen E-P1, który jest przedstawicielem aparatów z wymiennymi obiektywami, które nie są jednak lustrzankami.

Aparat wykonuje zdjęcia w rozdzielczości 12,3 Mpix oraz może nagrywać filmy HD (720p). W Polsce za biały korpus E-P1 zapłacimy około 2600 zł.

Wielka lodówka ze wszystkimi udogodnieniami nowoczesnych jednostek, ale o wyglądzie urządzenia wyprodukowanego w latach pięćdziesiątych, czyli Elmira NORTHSTAR Retro Refrigerator.

Niestety za tę czerwoną piękność trzeba zapłacić grubo ponad 3000 dolarów. Nie można również zapomnieć o pasujących meblach i pozostałych sprzętach kuchennych. Efekt jednak powinien wynagrodzić straty finansowe.

Chcąc kupić niezłe słuchawki o ciekawym wyglądzie nie trzeba wcale płacić dużych pieniędzy. Model Panasonic RP-HTX7-G1 jest dostępny na Amazonie w cenie około 30 dolarów.

Niestety nie udało mi się znaleźć tych słuchawek w ofertach polskich sklepów internetowych ani na Allegro, ale nawet z przesyłką z USA RP-HTX7-G1 będzie bardziej opłacalnym wyborem niż modele Nixona, czy Skullcandy.

Ten niezwykły ceramiczny gadżet pełni rolę wzmacniacza głośności słuchawek. W ostateczności jego rola sprowadza się do głośników, ale trudno nazwać w ten sposób gadżet, które nie potrzebuje żadnego zasilania.

Wykorzystując wyłącznie prawa akustyki Phonofone II jest w stanie sprawić, że zwykłe iPpodowe słuchawki zagrają z głośnością 55 decybeli. Całkiem nieźle jak na kawałek ceramiki.

Niestety piękny wygląd i ciekawe możliwości idą w parze z wysoką ceną. Za białego Phonofone II trzeba podobno zapłacić około 250 euro. Niestety udało mi się znaleźć tylko ofertę dotyczącą sprzedaży czarnej, limitowanej edycji urządzenia. Za ten gadżet trzeba zapłacić aż 440 dolarów.

Dla wszystkich gadżetomaniaków, którzy tęsknią za starymi dobrymi kasetami magnetofonowymi mam dobrą wiadomość. USB Mixtape ożywi te pozornie przestarzałe gadżety i pozwoli cieszyć się ich wyglądem I wspomnieniami z nimi związanymi.

Przyjemność posiadania oldschoolowego pendrive’a kosztuje około 25 dolarów, więc tym razem nie czeka nas rujnujący wydatek.

Ten 14-calowy maluch jest na razie dostępny wyłącznie w Korei Południowej. Miejmy jednak nadzieję, że w końcu trafi również do europejskich sklepów bo wygląda po prostu rewelacyjnie.

Telewizor jest wykonany w technologii CRT, o której przewagach nad plazmami i ekranami LCD wciąż rozprawiają np. komputerowi gracze. Również inne elementy, takie jak odłączane nóżki, pokrętła zmiany kanałów i głośności oraz wysuwana antena, przywodzą na myśl stare odbiorniki. Z nowoczesnych udogodnień dostaniemy między innymi bezprzewodowego pilota oraz wbudowany cyfrowy tuner.

Gadżet kosztuje około 215 dolarów, więc stanowiłby całkiem atrakcyjną alternatywę dla płaskich kuchennych telewizorów.

Czasami po prostu trudno oprzeć się wrażeniu, że użytkownicy sprzętu Apple po prostu są traktowani lepiej przez producentów gadżetów. Powody są raczej oczywiste – oni chętnie zapłacą więcej. Producent nie musi się również martwić o brak kompatybilności. Większość iPhoneów i iPodów pasuje do wszystkich stacji dokujących.

Właśnie takim urządzeniem jest Crosley Radio iDuet. Za pomocą poręcznych pokręteł możemy sterować najważniejszymi funcjami odtwarzacza, a całości dopełnia wyjątkowo udana stylizacja na klasyczne radio w drewnianej obudowie.

Crosley Radio Duet można kupić za około 200 dolarów.

O pięknie i czarze gramofonów nie trzeba przekonywać nikogo, kto choć raz miał okazję słuchać muzyki utrwalonej na winylowych krążkach. Produkt firmy Keepsake pozwala na odtwarzanie czarnych płyt z trzeba różnymi prędkościami.

Jeżeli jednak zależy Wam na przeniesieniu swojej płytoteki na dysk komputera lub bardziej kompaktowe odtwarzacze muzyki, to również możecie skorzystać z tego samego urządzenia. Po podłączeniu gramofonu do portu USB w komputerze, można szybko i łatwo zgrać na jego dysk całą zawartość winylowej płyty.

Cena Keepsake Usb Turntable wynosi około 130 dolarów.

Macie jeszcze trochę miejsca na biurku? Jeżeli tak, to warto poświęcić je na rzecz retro-mikrofonu? Pomimo swojego wyglądu, gadżet oferuje funkcje nowoczesnego urządzenia.

Poza możliwością podłączenia do komputera za pośrednictwem portu USB, mikrofon posiada wbudowane wejście minijack oraz pokrętło zmiany głośności. Użytecznym dodatkiem są również nóżki, dzięki którym możemy skierować mikrofon w wybranym przez nas kierunki.

Mikrofon można zamówić z tej strony za 100 dolarów.

Na koniec coś dla miłośników klasycznych gier wideo. W dobie emulatorów i powszechnie dostępnych romów gier ze starych konsol, dobrze jest mieć pasujący do nich kontroler. Choć W Mario możemy grać również przy pomocy klawiatury lub pada od Xboxa, to zdecydowanie ciekawiej będzie podłączyć do komputera charakterystyczny NESowy kontroler.

Co ważne za takiego pada zapłacimy jedynie 15 dolarów, a jeżeli uzbroimy się w cierpliwość to możemy znaleźć go nawet wśród ofert na Allegro.

Na tym kończymy retro-zestawienie. Jeżeli widzieliście inne ciekawe gadżety utrzymane w starym stylu, to koniecznie podzielcie się zdjęciami i opiniami na ich temat w komentarzach pod wpisem lub na naszym facebookowym profilu.