10 niesamowitych technologii starożytnych gumisiów
Gumisie to kreskówka naszpikowana steampunkowymi gadżetami i technologią, które niezwykle działały na wyobraźnię. Zapraszam na małą, sentymentalną podróż po Gumisiowej Dolinie, w poszukiwaniu niezwykłych technologii…
Gumisiowe tunele
Jak podróżowały gumisie? System podziemnych tuneli pozwalał niesamowicie szybko przemieścić się w dowolny zakątek lasu za pomocą kolejki górskiej, której nie powstydziłoby się najlepsze amerykańskie wesołe miasteczko. Po torach pędziło się lansiarskim wagonikiem w kształcie ptaka, który ruszał, gdy pociągnąć za specjalną wajchę. Pasy bezpieczeństwa zapinało się za pomocą obowiązkowej gumisiowej klamry.
Ponieważ za powstanie technologii odpowiadały starożytne gumisie, drewniane (?) tory w wielu miejscach były zaniedbane – bohaterowie opowieści nie byli w stanie dbać o nie na całej długości, choć niestrudzony Grafi robił, co mógł. Liczne fragmenty były bardzo niebezpieczne…
No dobra, kto nie marzył w dzieciństwie, żeby się czymś takim przejechać?
Gumiskop
To jedna z najbardziej niezwykłych gumisiowych machin, która chyba na zawsze zmieniła moje życie, gdy ujrzałem ją, mając te 8 czy 9 lat. Starożytne gumisie miały gigantyczną machiną wyposażoną w niesamowicie silne szkła powiększające, zdolne skupiać promienie słoneczne tak mocno, że można było nimi przepalać mury!
Wbrew temu, co uznał książę Igthorn, gumiskop służył do komunikacji, a nie do destrukcji. Niestety, nie udało się skontaktować z zamorskimi gumisiami, choć było naprawdę bardzo blisko… Ile razy zastanawiałem się później, co by było, gdyby widoczna poniżej mechaniczna ręka skończyła jednak pisać tę tajemniczą wiadomość. Ech!
Machina do drążenia tuneli
W jednym z odcinków uchylono rąbka tajemnicy odnośnie do tego, jak starożytne gumisie wydrążyły tunele, w których poprowadzono tę niesamowitą kolejkę. Otóż posłużył do tego taki oto pojazd, którym można było kopać tunele. Niewątpliwie nie należał do łatwych w sterowaniu…
machina do drążenia tuneli
Gumisie - instalacja wodna
Widzicie tę ogromną, niesamowicie skomplikowaną maszynerię? Choć trudno w to uwierzyć, zbudowały ją starożytne gumisie. Dzięki niej 7 bohaterów miało bieżącą wodę. Co ciekawe, ten system wodociągowy był do tego stopnia niezawodny, że przez ładne kilka wieków funkcjonował bez napraw.
Jednym słowem: wow!
Niesamowita skacząca łapa
Jak wiele ze znalezionych przez bohaterów urządzeń, ta łapa z całą pewnością nie powinna działać, a jednak działa. Trudno wnikać, jak to możliwe i na jakiej zasadzie funkcjonuje ta tajemnicza technologia. Dość, że była swego czasu całkiem praktyczna… Oczywiście odnalazł ją Tami i – jak można się domyślić – trochę to potrwało, zanim opanował sterowanie łapą.
Potężne umysły wielkich gumisiów znalazły zastosowanie dla łapy – maszyna zostawiała gigantyczne ślady, co sugerowało, że daną drogą podążał smok. Fortel iście godny podziwu.
Gumisie nie latają?!
Nie ma chyba wątpliwości, że wielkie gumisie znacznie wyprzedziły swoją epokę i aż trudno uwierzyć, że w ich czasach żyły też takie mało rozgarnięte stwory jak ogry. Oto przed Wami prawdziwa maszyna latająca, prosto z Gumisiowej Doliny. Grafi jak zawsze dość sceptycznie podchodził do jej możliwości, twierdząc, że “gumisie nie latają”. No i pomylił się…
Maszyna latająca gumisiów
Łódź podwodna gumisiów
Ten ogromny wąż morski to także jeden z przemyślanych gumisiowych forteli. Otóż była to tak naprawdę potężna łódź podwodna, którą sterowało się bliżej nieokreślonym systemem pociągania drążków i naciskania guzików. Maszyna naprawdę potrafiła siać zniszczenie i niewiele brakło, aby książę Igthorn wraz z Toadiem zdołali przejąć nad nią kontrolę i zaatakować zamek Dunwyn.
łódź podwodna
System wentylacji
Starożytne gumisie pozostawiły po sobie nie tylko zaawansowany system wodociągów oparty na jakiejś niezrozumiałej machinerii, ale również wzniosły podziwu godną budowlę odpowiadającą za system wentylacji w tunelach i siedzibie gumisiów. Gdy bohaterom kreskówki zepsuł się ten system, dopiero pomoc ze wschodu pozwoliła go naprawić. Uf…
Historię naprawy tego systemu i inne ciekawe przygody znajdziecie w odcinku “Siedmioro wspaniałych gumisiów”:
kombajn do zbierania gumijagod
Za pomocą takiego oto urządzenia można było znacznie szybciej zbierać gumijagody niż ręcznie. A były to w końcu niezwykle istotne owoce w gumisiowym ekosystemie. Bez nich nie ma soku z gumijagód!
Znikające zamczysko i gazy bojowe
W jednym z odcinków uchylono rąbek tajemnicy dotyczący innych gumisiów niż znanych 7 bohaterów i sporadycznie występujących gumisiów-przybyszów (jeden z nich przykładowo przyleciał kiedyś sterowcem). Otóż część gumisiów żyje w tajemniczym zamczysku, które dzięki połączeniu technologii i magii pojawia się i znika. To sprawia, że jego mieszkańcy są bezpieczni.
W tym samym odcinku pojawiły się także ciekawe długie fajki (widoczne powyżej), których gumisiowi rycerze używają w walce. Jeśli dmuchnąć dymem z takiej fajki w stronę wroga, ten natychmiast zapadnie w twardy sen. Tak jest, chodzi o najprawdziwszy w świecie gaz bojowy!
Paweł Piejko