100 dni bez strachu. Jeśli się czegoś boisz, załóż wideobloga
Obserwowanie, jak ktoś pokonuje wszystkie swoje lęki, potrafi być fascynujące. I niekoniecznie musi od razu chodzić o skakanie ze spadochronem czy nurkowanie głębinowe.
26.05.2015 11:15
Michelle Poler, studentka sztuki z Wenezueli, która przyjechała na stypendium do Nowego Jorku, postanowiła za jednym zamachem pozbyć się wszystkich swoich codziennych lęków na oczach całego świata. W tym celu stworzyła internetowy projekt 100 Days Without Fear, gdzie dokumentuje, jak codziennie przełamuje jakąś barierę, której do tej pory nie była w stanie pokonać.
Jeśli spodziewacie się materiałów wypełnionych samymi sportami ekstremalnymi, to od razu możecie sobie odpuścić oglądanie. Nie o to w tym chodzi. Michelle chodzi o pozbycie się drobnych lęków, które przeszkadzają jej na co dzień cieszyć się życiem w pełni.
Lista jest bardzo długa i zróżnicowana. Mamy tu jedzenie ostrych potraw, depilację linii bikini woskiem, lot awionetką, oddawanie krwi, przekłuwanie uszu, publiczne wystąpienie. Michelle nie zamieniła się nagle w śmiałka skaczącego po dachach, zaczęła tylko robić rzeczy, których do tej pory się obawiała, wychodząc z prostego założenia: "co cię nie zabije, to cię wzmocni".
Zadań na liście jest 82, dziewczyna do tej pory wykonała nieco ponad połowę. Projekt zawiera nie tylko wideo, ale też opis doświadczenia i krótkie podsumowanie z użyciem emoji w takim stylu, jak widzicie poniżej.
Co ciekawe, na liście, obok takich zadań, jak przekłuć uszy czy przelecieć się awionetką, znajdują się też rzeczy, będące znakiem naszych czasów. Na przykład przetrwać cały dzień bez telefonu, wydać tylko 5 dolarów albo iść samotnie do baru.
Zobaczcie materiały z bloga Michelle. Uwaga, to strasznie wciąga!