100 tys. dolarów za maszynkę, która wystarczy na 10 lat?
23.06.2011 19:00
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Dlaczego ktokolwiek miałby wydawać 100 kawałków na maszynkę i co takiego wyjątkowego ma do zaoferowania ten konkretny model? Na szczęście w tym przypadku nie mamy do czynienia z wysadzaną diamentami Gilette Mach 3, ale cena i tak wydaje się przesadzona w porównaniu do funkcjonalności.
Dlaczego ktokolwiek miałby wydawać 100 kawałków na maszynkę i co takiego wyjątkowego ma do zaoferowania ten konkretny model? Na szczęście w tym przypadku nie mamy do czynienia z wysadzaną diamentami Gilette Mach 3, ale cena i tak wydaje się przesadzona w porównaniu do funkcjonalności.
Zobacz także
Gadżet, na który patrzycie nosi nazwę The Zafirro Iridium Razor i z tego co wiem, jest najdroższą maszynką do golenia na świecie. Zwalająca z nóg cena jest spowodowana jest doborem materiałów, z których została wykonana, jej funkcjonalnością oraz ograniczoną ilością wyprodukowanych egzemplarzy.
Powstało jedynie 99 sztuk tego wyjątkowo luksusowego gadżetu. Każda z maszynek ma rączkę wykonaną z irydu oraz szafirowe ostrza, które nie stępią się przez 10 lat. Całość trzymają razem tytanowe śruby.
Całkiem nieźle, ale gdybyśmy codziennie przez te 10 lat używali nowych ostrzy mach 3, to zaoszczędzilibyśmy 93 tysiące dolarów. To właściwie ciekawostka, a nie argument, ale kto wie, może czyta to ktoś, kto miał zamiar kupić tę maszynkę, a teraz przeznaczy oszczędzone pieniądze na badania nad klonowaniem dinozaurów?
Źródło: Geekologie • Uncrate