12 najlepszych filmów w 360‑stopniach. Dla tych widoków warto mieć gogle VR

Nie trzeba być fanem Roberta Kubicy, by marzyć o przejażdżce w bolidzie F1. Ba, nie trzeba mieć prawa jazdy, żeby pomyśleć: fajnie byłoby móc się przejechać takim potworem. W moim przypadku będzie to raczej niespełnione marzenie, więc tym bardziej cieszę się, że powstają takie filmy. Może nie ma tu zapierających dech w piersiach widoków, ale za to jest zawrotna prędkość i piękny ryk silnika. Od razu pracuje wyobraźnia - co byście powiedzieli na taką transmisję zawodów? W trakcie wyścigu przełączamy się pomiędzy kierowcami i oglądamy rywalizację z ich perspektywy. Także w goglach, w 360-stopniach. Jesteście za?

Ten filmik obala stwierdzenie, że oglądając efektowne, piękne filmy w wirtualnej rzeczywistości lub nawet w 360-stopniach nie będziemy musieli podróżować. Wręcz przeciwnie - po tym krótkim spływie jeszcze bardziej chce się zwiedzać się świat. I bać się spływu. Ten filmik to bardzo sympatyczna namiastka tego - choć szkoda, że nie oglądamy tego z perspektywy zwiedzających. Ale i tak warto obejrzeć.

Trochę dziwny, trochę niepokojący, trochę straszny, ale też trochę… relaksujący. Bardzo dobrze, że i takie filmiki powstają i dostępne są na YouTube. Nie mogę się doczekać wielkiego powrotu wizualizacji w odtwarzaczach muzycznych - koniecznie w 360-stopniach. Własna muzyka, takie filmiki i można wybrać się w nietypową podróż.

To dowód na to, że nie trzeba wielkiej ekspedycji, żeby zrobić wrażenie na widzu. Piękne góry, niezła wysokość, długi most - tak naprawdę, czego więcej potrzeba, żeby film w 360-stopniach mógł się podobać? Ja jestem zauroczony. Świetny materiał, żeby się uspokoić, popodziwiać widoki i potem wrócić do pracy. Już na luzie.

Warto zwrócić uwagę na ten filmik, bo to zapowiedź przyszłości - już wkrótce tak mogą być promowane wszystkie gry. To zresztą bardzo dobra promocja, bo jak na dłoni widzimy piękno świata wykreowanego przez twórców. W przypadku Just Cause 3 wideo w 360-stopniach jest jeszcze lepszym pomysłem. Dlaczego? No cóż: skoki na spadochronie, wybuchy, strzały z wyrzutni rakiet… Dzieje się, więc jest na co popatrzeć! Dobrze, że to my wybieramy na czym chcemy się skupić.

Kolejny film z gatunku “niby nic”. Ot, dwa samolociki przelatują przez hangar, następnie wznoszą się, a my podziwiamy piękne widoki… No nie, to na pewno nie jest “nic”. Materiał jest króciutki, ale będziecie wracać do niego wielokrotnie, bo jest co oglądać.

Warto przejrzeć inne filmiki tej ekipy. Na początku w tym zestawieniu chciałem zamieścić “wodne safari”, ale to jednak ten materiał urzekł mnie najbardziej. Niesamowite widoki, które odbierają mowę. Po prostu oglądajcie. A później włączcie film jeszcze raz, jeszcze raz, jeszcze raz…

Hasło “możemy poczuć się jakbyśmy tam byli” brzmi trochę banalnie, ale w tym przypadku ma sens. Ekipa nagrywająca materiał skupiła się nie tylko na “mięsie”, czyli dokładnym oglądaniu fal, ale nakręciła też początek całej wyprawy, więc możemy wczuć się w klimat surferów. A przy okazji obejrzeć kolejne przepiękne miejsce.

Gdyby ktoś wątpił w sens kręcenia filmów w 360-stopniach, to to nagranie powinno rozwiać wszelkie wątpliwości. Czyste piękno. Miejsce, którego na żywo być może nigdy nie zobaczymy, a teraz mamy jego namiastkę. Możemy rozejrzeć się jak chcemy, nie jesteśmy skazani na decyzję operatora. Jedyne, czego brakuje, to większej swobody, ale nie ma co narzekać, i tak jest przepięknie.

To będą jedne z moich ulubionych filmów. “Samograje” - wystarczy zamontować kamerkę w kabinie pilotów i… gotowe. To skarbnica niesamowitych widoków. A przy okazji możemy zerknąć za kulisy i zobaczyć jak dokładnie wygląda ich praca w trakcie lotów. Jedyne, co może to przebić, to nagrania norweskich maszynistów - na lądzie też nie brakuje pięknych ujęć. Na Youtube już można znaleźć materiały z całych tras, trwające kilka godzin. Zróbcie to w 360-stopniach i… odjazd!

Nagrania z pasażerskich samolotów są bardzo ciekawe, ale to, co dzieje się na tym filmiku, to prawdziwe mistrzostwo świata. Niesamowite akrobacje, jeszcze lepsze widoki, zawrót głowy murowany. Ale i tak nie będziecie narzekać.

Aż trudno wyobrazić mi sobie, jak przerażające to musi być na żywo, w rzeczywistości. Przerażająco, ale tak pięknie, że nawet osoby z lękiem wysokości mogłyby zaryzykować. Ten filmik świetnie do tego zachęca. Moim zdaniem to najlepsza rzecz, jaką obejrzycie w 360-stopniach.