Bacterioptica - ten żyrandol żyje?!
Czy to gigantyczny robot ośmiornica uchwycony podczas czajenia się pod sufitem? A może to jakieś wystające przewody, które pozostawiono z roztargnienia? Nie, to Bacterioptica - żyrandol, jakiego jeszcze w życiu nie widzieliście.
15.09.2010 14:00
Czy to gigantyczny robot ośmiornica uchwycony podczas czajenia się pod sufitem? A może to jakieś wystające przewody, które pozostawiono z roztargnienia? Nie, to Bacterioptica - żyrandol, jakiego jeszcze w życiu nie widzieliście.
Zobacz także
Stworzyli go designerzy z grupy MADLAB, zaś części oświetleniowe dostarczył Del Lighting. Do wykonania tego cudactwa zużyto niemal 5000 metrów światłowodów i sto szalek Petriego. Jako że to drugie zapewne większości naszych Czytelników nic nie mówi, wyjaśnię, że są to wykonywane ze szkła lub plastiku podstawki, których pierwotnie używano do hodowli mikroorganizmów.
Zobacz także
Co ważne, w Bacterioptica mamy możliwość regulowania długości światłowodów oraz intensywności światła - co dnia można więc bawić się w designera i próbować różnych konfiguracji. Z pewnością jest to bardzo duży plus tej oświetleniowo-designerskiej ciekawostki.
Niestety, Bacterioptica nie jest na sprzedaż. Została wykonana na zamówienie zamożnego prywatnego klienta. Dobrze, że przynajmniej na zdjęcia można popatrzeć.
Źródło: www.madlabllc.com