Flaki – tak, cycki – nie. Nie będzie seksgry dla Kinecta
Dopiero co Matek dawał znać o seksgrze dla Kinecta, a już wiadomo, że jej nie będzie... no przynajmniej nie oficjalnie. Microsoft to duża korporacja, a duże korporacje mają zazwyczaj bardzo długie kije w swoich nadętych tyłkach. Nie inaczej jest w tym przypadku.
Dopiero co Matek dawał znać o seksgrze dla Kinecta, a już wiadomo, że jej nie będzie... no przynajmniej nie oficjalnie. Microsoft to duża korporacja, a duże korporacje mają zazwyczaj bardzo długie kije w swoich nadętych tyłkach. Nie inaczej jest w tym przypadku.
[cytat]Xbox to konsola przyjazna rodzinie i nie ma na niej treści tylko dla dorosłych. Nie będzie ich też dla Kinecta - powiedział serwisowi IGN rzecznik firmy.[/cytat]
No jasne. Można kroić zawodników piłami łańcuchowymi w Gears Of War, można szatkować zombiaki na plasterki w Dead Rising, można rozjechać połowę mieszkańców Nowego Jorku czołgiem w Prototype, ale broń Boże, żeby na konsoli pojawiła się chociaż jedna para gołych cycków. Trzeba dbać o moralność naszych dzieci! Chronić je przed złem!
Fanów wirtualnego miziania ucieszy jednak informacja, że firma Thrixxx dała znać, że jej seksgierka jest aktualnie w fazie alfa. Producent ma nadzieję dodać wsparcie Kinecta dla swoich gorrrących gierek PC w przyszłym roku.
Źródło: xbox360