Top 10 największych parków linowych w Polsce

Top 10 największych parków linowych w Polsce

Top 10 największych parków linowych w Polsce
Sabina Stodolak
28.01.2010 09:00

Parki linowe – aktywna forma wypoczynku i chętnie poszukiwana atrakcja turystyczna, to pomysł rodem z Francji. Kładki, tunele, pętle, siatki, drabinki i splecione z lin uchwyty tworzą zawieszoną na drzewach lub sztucznych konstrukcjach trasę, którą pokonać mają odwiedzający. Choć całość jest bezpieczna, a każdy uczestnik odpowiednio zabezpieczony, adrenaliny jest co niemiara – zwłaszcza, jeśli mamy lęk wysokości lub przestrzeni.

Parki linowe od kiedy tylko pojawiły się w Polsce, z marszu zdobyły sporą popularność. Trudno się dziwić – to nie tylko ciekawa dla turystów forma spędzenia wolnego czasu, ale również dość tania dla organizatorów atrakcja – zwłaszcza od kiedy w Polsce działają firmy zajmujące się profesjonalną budową parków linowych. Obecnie w Polsce działa kilkadziesiąt parków linowych, a co sezon powstają nowe. Sprawdźmy, gdzie warto pojechać i jak kształtują się ceny za tego typu doświadczenie.

Parki linowe – aktywna forma wypoczynku i chętnie poszukiwana atrakcja turystyczna, to pomysł rodem z Francji. Kładki, tunele, pętle, siatki, drabinki i splecione z lin uchwyty tworzą zawieszoną na drzewach lub sztucznych konstrukcjach trasę, którą pokonać mają odwiedzający. Choć całość jest bezpieczna, a każdy uczestnik odpowiednio zabezpieczony, adrenaliny jest co niemiara – zwłaszcza, jeśli mamy lęk wysokości lub przestrzeni.

Parki linowe od kiedy tylko pojawiły się w Polsce, z marszu zdobyły sporą popularność. Trudno się dziwić – to nie tylko ciekawa dla turystów forma spędzenia wolnego czasu, ale również dość tania dla organizatorów atrakcja – zwłaszcza od kiedy w Polsce działają firmy zajmujące się profesjonalną budową parków linowych. Obecnie w Polsce działa kilkadziesiąt parków linowych, a co sezon powstają nowe. Sprawdźmy, gdzie warto pojechać i jak kształtują się ceny za tego typu doświadczenie.

1.Adrenalina Park – zlokalizowany w Sokolnikach (Kąty Wrocławskie) park, ma w swojej ofercie aż trzy tyrolki . Poszczególne trasy nie są długie (czas potrzebny do przejścia to około 45 minut), ale w sumie jest to ponad 1300 metrów w powietrzu.  Park jest poza tym w przyzwoitych cenach (przejście jedną trasą kosztuje 20 zł) oraz liczne, dodatkowe atrakcje takie jak zorbing lub zjazd tyrolski. Samo wejście na teren parku kosztuje dodatkowo 10 zł, warto więc zaopatrzyć się w min 200 zł na atrakcje oraz cały dzień wolnego.

Obraz
© [źródło](http://s2.blomedia.pl/gadzetomania.pl/images/2010/01/zorbing.jpg)

2.Extreme Park Funtour – Kompleks składający się z pięciu tras o długości łącznej 1 km, znajduje się w odległości 50 metrów od górnej stacji Czantorii. W sumie, mamy do pokonania 68 przeszkód, a na najtrudniejszej trasie (wikingów) wspinać będziemy się na wysokość 12 metrów. Cena biletu zależna jest od wyboru trasy. Pakiet „na wszystko” kosztuje 60 zł.

Obraz
© [źródło](http://s2.blomedia.pl/gadzetomania.pl/images/2010/01/czantoria.jpg)

3.Tarzania to park, który powstał w zeszłym roku, w okolicach Szczecina. Jest jednym z niewielu parków linowych, które każą uczestnikom wypełniać oświadczenie, że nie są pod wpływem alkoholu ani środków odurzających. W ofercie parku znajdują się trzy trasy – w sumie 39 przeszkód. Park jest niestety dość kosztowny. Wszystkie trzy trasy to wydatek rzędu 60 zł, jedno przejście – 30 zł.

Park linowy powstał w Szczecinie

4.Jumpy Park w Malborku to pięć tras o łącznej długości 1150 metrów. Jedna trasa przeznaczona dla dzieci, pozostałe dla starszych (najdłuższa składa się z 17 przeszkód). W ramach tras jest trasa tyrolkowa (BatMan), na której mamy 4 zjazdy tyrolskie. Koszt parku nie najniższy, ale też nie zniechęca. (pojedyncza trasa 25 zł, dwie – 40 zł, BatMan 20 zł. Pakietu „na wszystko” nie ma. Są za to zniżki grupowe).

Obraz
© [źródło](http://s2.blomedia.pl/gadzetomania.pl/images/2010/01/tyrolka.jpg)

5.Park Linowy w Rudnicy (okolice Wałcza)– również pięć tras i 1052 metry do przejścia. 56 przeszkód o różnym stopniu trudności zapewnia dobrą zabawę przez kilka godzin. W Rudnicy można nawet wspinać się nocą – takie przejścia są organizowane na zamówienie (minimum 10 osób).  Przy przejściu najdłuższej trasy (czarna) będziemy wisieli nie rzadko nawet 13 metrów na ziemią. Park w Rudnicy jest nie tylko jednym z największych parków w Polsce, ale również jednym z tańszych – przejście wszystkich pięciu tras to wydatek jedynie 30 zł

6.Park Linowy Wyspa Opatowicka we Wrocławiu – 7 tras, długość 1017 metrów, wysokość do 17metrów. Park powstał w 2007 roku i przez długi czas był największym parkiem linowym w Polsce. Niestety brak aktualnego cennika na stronie – jeśli znacie ceny, podajcie dane. Park zdecydowanie zapewni dobrą zabawę i sporo adrenaliny. Trasa Pantery (najtrudniejsza) wygląda dość przerażająco. Zresztą, sami zobaczcie:

Park Linowy Wrocław - Wyspa Opatowicka 13 04 2009r

7.Skalisko w Złotym Stoku – park linowy na terenie dawnego kamieniołomu, położony 4 km od Nysy, na Dolnym Śląsku. Trudną turystycznie lokalizację wynagradza wielkość parku i przygotowanie do przyjęcia gości. 8 tras (w tym dwie tyrolskie i dwie dziecięce), w pełni zaspokajają potrzeby zwyżki adrenaliny. Trasy nie są nadmiernie rozbudowane, ale za to park dysponuje długimi zjazdami tyrolskimi (tyrolka gigant to jazda 30 metrów nad ziemią). Pełny karnet na wszystkie zejścia i zjazdy kosztuje 90 zł. Same przejścia na drzewach 50 zł.

Obraz
© [źródło](http://s2.blomedia.pl/gadzetomania.pl/images/2010/01/skalisko.jpg)
  1. Park Linowy Przygoda Park w Wiśle to 700 metrów w powietrzu w pięciu trasach. Nie jest za wysoko ani zbyt długo (na przejście parku wystarczy w sumie półtorej godziny), ale za to każda trasa mapo 15 przeszkód, co wystarcza do tego, by poczuć że się było w parku linowym! Cena za 3 trasy to 40 zł. Przyzwoicie.
Obraz
© [źródło](http://s2.blomedia.pl/gadzetomania.pl/images/2010/01/park.jpg)
  1. Park linowy w Rytrze (Beskid Sądecki) nie jest zbyt dużym parkiem linowym (3 trasy + trasa zjazdowa – 250 metrów). Trasy liczące po około 15 przeszkód. W Rytrze czekają na Was jednak jeszcze dodatkowe atrakcje, które mogą zapewnić jeszcze większe - niż sam park linowy – emocje. Otóż w AbLandii, znajduje się Piekielne Wahadło (czyli kiwamy się na wysokości 16 metrów nad ziemią), oraz PowerFan – przypominający Bungee Jumping skok pionowy w dół z wysokości 13 metrów.

Ablandia, park linowy Rytro

  1. Park Veni Vici – Warszawa Powsin – coś aby również Warszawiacy mogli się zabawić. Park składa się z czterech tras. Największe wrażenie robi trasa Extreme, która potrafi napędzić stracha. W 2010 roku, firma odpowiedzialna za Powsiński park (i kilka innych parków linowych w Europie) planuje otworzyć kolejną podobną inwestycję w Warszawie. Niestety Park Veni Vici należy (pewnie przez bliskość stolicy) do najdroższych parków w Polsce – sama trasa Extreme to wydatek 60 zł, trasy mniejsze, odpowiednio 35 i 45 zł.
Obraz
© [źródło](http://s2.blomedia.pl/gadzetomania.pl/images/2010/01/vici.jpg)

Wybierając się do każdego z parków warto wcześniej zadzwonić i dowiedzieć się czy na pewno jest czynny. Niektóre w sezonie czynne są stale, inne otwierając się głównie w weekendy. Większość parków zlokalizowana jest z dala od przelotówek, trzeba więc nadkładać drogi. Szkoda, jeśli okaże się, że niepotrzebnie.

A kiedy już zdobędziecie pierwsze szlify w Polskich parkach linowych proponuję udać się do Portugalii. Tam w Pena Aventura Parque będziecie mogli zjechać na największej tyrolce świata – trasa ma „jedynie” 1538 metrów (a prędkość jaką się osiąga to podobno ponad 100 km/godz).

Biggest Zip-Line in the World

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Anielski Top 10
Anielski Top 10
Ireneusz Podsobiński
Demoniczny Top 10
Demoniczny Top 10
Ireneusz Podsobiński
Komentarze (2)