3200 zł za dane, które nie mogły zostać pobrane? Tyle klient zapłaci Plusowi

Plus ostatecznie odrzucił reklamację rachunku o wysokości 3200 zł za pobranie 2,5 GB danych w ciągu kilku sekund. Klientowi pozostaje płakać i płacić.

Płacz i płać! (Fot. Flickr/andronicusmax/Lic. CC by)
Płacz i płać! (Fot. Flickr/andronicusmax/Lic. CC by)
Michał Michał Wilmowski

25.08.2011 11:58

Plus ostatecznie odrzucił reklamację rachunku o wysokości 3200 zł za pobranie 2,5 GB danych w ciągu kilku sekund. Klientowi pozostaje płakać i płacić.

Rekordowe rachunki za Internet u polskich operatorów osiągają kolejne szczyty absurdu. Jeszcze w styczniu klientów oburzały rachunki rzędu 500 . Potem sławny stał się Play, który życzył sobie nawet 1000 zł za Internet.

Rekord pobił jednak użytkownik Plusa, któremu operator policzył 3200 zł za przesył ogromnych ilości danych w ciągu kilku sekund. Plus raczej nie dysponuje technologią, która pozwala ściągnąć 1 GB danych w ciągu dwóch sekund, a jednak każe za to płacić.

Na Wykopie właśnie znaleźliśmy odpowiedź operatora na reklamację złożoną przez klienta. Jest ona jednoznaczna:

Informuję, iż kwestionowane połączenia wykonane zostały bez wątpienia z przedmiotowego numeru i nie budzą one żadnych wątpliwości pod względem technicznym. Nie stwierdzono żadnych nieprawidłowości w czasie ich trwania ani w sposobie naliczenia opłaty za przedmiotowe połączenia.

Dla Plusa nie ma znaczenia, w jakim czasie klient pobrał tyle danych. Ważne, że je pobrał:

Opłaty za kwestionowane przez Pana połączenia GPRS naliczone zostały za ilość wysłanych i odebranych danych, nie zaś za czas trwania połączenia.

Klientowi zablokowano połączenia wychodzące do czasu uregulowania zaliczki w wysokości 1600 zł. Jeśli jej nie zapłaci, Plus przyśle firmę windykacyjną. Jedyne, co teraz może zrobić, to czekać na odpowiedź od UKE. Ale zdaje się, że urząd ma na głowie dużo takich skarg.

Tego typu historie mogą nieźle przestraszyć każdego użytkownika smartfona. Jedyną opcją w tej chwili jest taka zmiana prawa, która zmusi operatorów do informowania klienta, że skończył się mu wykupiony pakiet.

Urząd Komunikacji Elektronicznej już wysłał do Ministerstwa Infrastruktury projekt prawa nakładającego na operatorów obowiązek odcinania od Internetu użytkowników, którzy wyczerpali limit. Jednocześnie mają oni dostawać informację, ile zapłacą, jeśli zdecydują się korzystać z Sieci po zwykłych stawkach.

Miejmy nadzieję, że ten projekt faktycznie wejdzie w życie, najlepiej jeszcze w tej dekadzie.

Źródło: Wykop

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)
© Gadżetomania
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.