3D bez okularów także od Sony

Nie tylko Hitachi przyciąga uwagę do swojej marki wyświetlaczem 3D pozwalającym na cieszenie się trzecim wymiarem bez specjalnych okularów. Sony też chce odgryźć kawałek trójwymiarowego tortu nowej generacji. Firma zaprezentowała prototyp małego panelu, w którym złudzenie wypukłości widać pod każdym kątem. Bez okularów.

Nie tylko Hitachi przyciąga uwagę do swojej marki wyświetlaczem 3D pozwalającym na cieszenie się trzecim wymiarem bez specjalnych okularów. Sony też chce odgryźć kawałek trójwymiarowego tortu nowej generacji. Firma zaprezentowała prototyp małego panelu, w którym złudzenie wypukłości widać pod każdym kątem. Bez okularów.

Ekran ma zaledwie 13 x 27 centymetrów więc trudno mówić tu o jakimś wielkim panelu do kina domowego. Pamiętajmy jednak, że to dopiero prototyp nowych rozwiązań. Sony pokazywało swojego malca podczas targów Digital Content EXPO 2009 w Tokio. Stereoskopowy obraz wyświetlany na urządzeniu japońskiego producenta ma zaledwie 96 x 128 pikseli i 24-bitowy kolor. Mało, ale za to trójwymiar widać z każdego miejsca. Koniec ze sztywnym siedzeniem w jednym punkcie by nie stracić wrażenia głębi.

To kolejny pomysł Sony na obraz 3D. Na targach IFA 2009 widzieliśmy, że jest to jeden z koników tego producenta przygotowany do startu w roku 2010.

Podobne propozycje szykuje Panasonic, więc możemy być pewnie, że w przyszłym roku świat HD będzie oglądany w trzech wymiarach.

Źródło: Kinodomowe IDG