Dostajemy 5 w 1, czyli odtwarzacz MP3, kamerę do zdjęć, do filmów, dyktafon i czytnik kart pamięci. Niby wszystko fajnie, ale jak to napisał ktoś z was w jednym z komentarzy: "wygląda jak chiński badziew".
Urządzenie ma 2GB własnej pamięci, slot na karty SD, jacka 3.5mm, własną baterię, a z kompem łączy się oczywiście za pomocą USB 2.0. Cena to 60$.
Źródło: Engadget