Według prognoz Yankee Group Amerykanie zwariują niedługo na punkcie podłączania swojego sprzętu elektronicznego do sieci. Firma przewiduje, że do roku 2013 w USA online będzie już około 50 milionów telewizorów wysokiej rozdzielczości i 30 milionów odtwarzaczy Blu-ray.
Według prognoz Yankee Group Amerykanie zwariują niedługo na punkcie podłączania swojego sprzętu elektronicznego do sieci. Firma przewiduje, że do roku 2013 w USA online będzie już około 50 milionów telewizorów wysokiej rozdzielczości i 30 milionów odtwarzaczy Blu-ray.
W sumie to trochę tak jakby powiedzieć, że za 10 lat internet w domach będzie szybszy. "Oczywista, oczywistość" wynikająca chociażby z faktu, że coraz więcej nowych odtwarzaczy i telewizorów oferuje wygodne podłączenie do sieci oraz dodatkowe usługi z tym związane. Póki co wielu klientów może nie być przekonanych do "sieciowego" kina domowego, ale wystarczy raz skorzystać z YouTube za pomocą pilota do telewizora by już nigdy nie mieć ochoty robić tego na komputerze.
Według Yankee Group duży wpływ na taki rozwój sytuacji będzie miało rozprzestrzenianie się sieci lokalnych. Podobno 60 procent domostw w USA będzie miało do 2013 sieć domową. Pozwolą one na wygodne podłączanie do internetu wielu urządzeń. To już nie tylko internet w komputerze stacjonarnym i laptopie, ale także na ekranie telewizora, w komórce, w Blu-ray, w konsoli do gier...
Czy prawdziwa sieciowa era dopiero się rozpoczyna?
Źródło: yankeegroup • Engadget • Fot. altemark/Flickr
