50% więcej YouTube'a dla wszystkich
Serwis YouTube praktycznie nigdy nie ograniczał swoich użytkowników. Oczywiście wrzucając klipy musieliśmy zadbać o to, by kobiety nie świeciły nagimi piersiami, a krew nie lała się strumieniami, jednak nikt nigdy nie mówił ile filmów możemy umieścić. Jedynym ograniczeniem była długość klipu. Musieliśmy zmieścić się w dziesięciu minutach. Teraz możemy znacznie więcej.
30.07.2010 11:00
Serwis YouTube praktycznie nigdy nie ograniczał swoich użytkowników. Oczywiście wrzucając klipy musieliśmy zadbać o to, by kobiety nie świeciły nagimi piersiami, a krew nie lała się strumieniami, jednak nikt nigdy nie mówił ile filmów możemy umieścić. Jedynym ograniczeniem była długość klipu. Musieliśmy zmieścić się w dziesięciu minutach. Teraz możemy znacznie więcej.
Do tej pory, umieszczać materiały dłuższe niż 10 minut mogli jedynie partnerzy serwisu tacy jak np. Biały Dom. Limity nałożone na użytkowników spowodowane były między innymi dbałością o prawa autorskie. Teraz przedstawiciele YouTube uważają, że już nikomu nie uda się wrzucić na przykład filmu we fragmentach:
"Dokładamy wszelkich starań by usprawniać mechanizmy rozpoznające treści dodane do serwisu, dysponujemy też wieloma narzędziami dla właścicieli praw autorskich. Każda większe studio filmowe czy wytwórnia płytowa ze Stanów Zjednoczonych i blisko 1000 partnerów z całego świata korzysta u nas z systemu identyfikacji treści. Ze względu na spore sukcesy na polu walki z nadużyciami, zdecydowaliśmy się na zwiększenie limitu uploadowanych plików", czytamy w oświadczeniu YouTube.
Z okazji wprowadzenia nowych możliwości przygotowano dla użytkowników program "15 minutes of fame", zwiększający możliwość promowania swoich własnych treści. Każdy, kto do czwartego sierpnia umieści swój klip otagowany słowami "yt15minutes", może liczyć na promocję na głównej stronie serwisu.
Źródło: blogspot