7 powodów, dla których granie na konsoli jest przyjemniejsze

7 powodów, dla których granie na konsoli jest przyjemniejsze

7 powodów, dla których granie na konsoli jest przyjemniejsze
Mateusz Gajewski
30.11.2008 08:08

Dzisiejszy podział rynku gier wideo wygląda bardzo prosto. Mamy dwie gałęzie, odrywające się od głównego pnia: są to gry przeznaczone na konsole i gry na komputery osobiste. Na całym świecie są miliony fanów obu różnych platform. Są też tacy ludzie, którzy mają w swoim domowym zaciszu ukochaną konsolę i dobrze rozbudowany komputer, gotowy pociągnąć Crisisa na ultra mega super wysokich detalach.

Osobiście uważam jednak, że granie na konsoli jest: wygodniejsze, przyjemniejsze i łatwiejsze. Dlaczego? - oto 7 mocnych argumentów.

Dzisiejszy podział rynku gier wideo wygląda bardzo prosto. Mamy dwie gałęzie, odrywające się od głównego pnia: są to gry przeznaczone na konsole i gry na komputery osobiste. Na całym świecie są miliony fanów obu różnych platform. Są też tacy ludzie, którzy mają w swoim domowym zaciszu ukochaną konsolę i dobrze rozbudowany komputer, gotowy pociągnąć Crisisa na ultra mega super wysokich detalach.

Osobiście uważam jednak, że granie na konsoli jest: wygodniejsze, przyjemniejsze i łatwiejsze. Dlaczego? - oto 7 mocnych argumentów.

  1. Mysz i klawiatura

Jakby nie patrzeć mysz i klawiatura to podstawowe narzędzia używane w obsłudze gier wideo. Ostatnimi czasy trend ten się nieco zmienił, bowiem częściej pod strzechami naszych domów obok komputera możemy znaleźć pada, jednak to wciąż coś nowego. Zapytacie pewnie co mam do myszy i klawiatury? No cóż. Odpowiedź jest prosta: wystarczy spojrzeć na rasowego gracza, który codziennie spędza kilka godzin przy myszce i klawiaturze. Kręgosłup takiej osoby wygląda dość dziwacznie i taka też jest jego postura. Przepraszam, ale jak dla mnie to jest to nieco niewygodne, a plecy męczą się bardzo szybko.

  1. Gra na telewizorze

Komputer zazwyczaj kojarzy się z małym monitorem i towarzyszącą mu skrzynką. No właśnie. Konsole najnowszej generacji można z łatwością podpiąć pod sprzęty Full HD, oraz różnego rodzaju zestawy audio. Plazma 42 cale na ścianie + konsola, oraz dobry zestaw głośników to dziś nie jest nic nadzwyczajnego. PC zazwyczaj ogranicza się jedynie o monitora, najczęściej jak najtańszego, byle LCD i panorama.

  1. Kompatybilność

Ile razy znalazłem się w sytuacji, w której gra na którą długo czekałem nie mogła się uruchomić na moim sprzęcie, bowiem miałem sterowniki w wersji 1,2344 a potrzebne były 1,2345. Co wtedy? No nic, trzeba ściągnąć, zainstalować, a nóż widelec ruszy. Jeśli tak to chwała Bogu, gorzej gdy dźwięku zabraknie, bo coś się zgryzie. Podobna sytuacja na konsoli? Nigdy, przenigdy. Masz Xboxa 360, kupujesz grę na Xboxa 360 i wiesz, że Ci pójdzie na 100%.

  1. Potrzeba unowocześniania

Komputery bardzo szybko się starzeją. Coraz częściej pojawiają się nowe części, bez których nie pogramy w ulubiony i wyczekiwany tytuł na max detalach, a producenci wprost prześcigają się w zapychaniu naszych dysków twardych i obciążaniu kart graficznych. Z konsolami jest inaczej. Kupujesz raz, korzystasz kilka lat, gdy ukaże się nowy model sprzedajesz starą (lub odkładasz na półkę), jednorazowo wydajesz pieniądze i już cieszysz się nowym sprzętem, który ucieszy Cię przez najbliższych kilkadziesiąt miesięcy. Proste.

  1. Tańsze hardware

Karta graficzna z wyższej półki, która pociągnie Far Cry 2 na maksymalnych detalach kosztuje ok. 600zł. Do tego wypada dokupić procesor, dysk twardy, pamięć itp. itd. Konsola Xbox 360, która pociągnie Far Cry 2 na maksymalnych detalach kosztuje ok. 650zł. Do tego musisz dokupić. Zaraz, zaraz. No tak - nic nie musisz dokupywać! Ot i co!

  1. Innowacyjność

Owszem. PC również mają wysoką rozdzielczość i świetną jakość. Zastanówcie się jednak, kiedy po raz ostatni naprawdę dobrze bawiliście się przy czymś innowacyjnym? Czy przy komputerze udało Wam się zorganizować świetną, zakrapianą alkoholem imprezę dla czterech osób. Pewnie nie, no chyba, że graliście na czas w Sapera. Czy taka opcja jest możliwa w przypadku konsol? Dokładnie. Wypijcie nieco złocistej ambrozji i wraz z trzema innymi gośćmi odpalcie chociażby Wii Sports. Dobra zabawa gwarantowana! Do tego Guitar Hero, Rock Band, SingStar, Lips itp. itd., że o Eye Toyu nie wspomnę.

  1. Brak wsparcia developerów first-party

Ostatnio coraz częściej zaczęły się jednocześnie pojawiać wersje gier przeznaczone na komputery osobiste, oraz na konsole. Był jednak czas, gdy najpierw gra lądowała w czytniku konsoli, a dopiero za kilka tygodni, czy miesięcy dostawali ją PC-maniacy. Przykładem może być GTA IV, czy ostatni Mirror's Edge. Trochę to kuje.

Oto moje 7 powodów, dla których granie na konsoli jest przyjemniejsze. Chciałbym jeszcze tylko dodać, że pisząc ten tekst nie chciałem nikogo urazić. Szanuję granie na PC i sam oprócz konsoli mam komputer, któremu nie straszne nowe tytuły (ostatnio katuję na nim Dead Space - biedak radzi sobie dobrze, choć obudowa pamięta jeszcze rok 2002). Szacunek dla PCtowców i konsolowców!

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)