9 najdziwniejszych miejsc, w których chowali się przestępcy

Tak jest, okazuj się, że pod deską rozdzielczą można zmieścić znacznie więcej niż rękawiczki, mapę i panel od radia. Kobieta uwieczniona na powyższej fotografii usiłowała w ten sposób przekroczyć granicę pomiędzy Meksykiem a USA.

Wewnątrz bagażnika samochodu sędziego

Gdzie najlepiej udać się bezpośrednio po ucieczce z sądowego aresztu? Pewien 16-latek z Mount Clemens w Michigan uznał, że schowanie się wewnątrz bagażnika otwartego samochodu tuż przed sądem będzie wyjątkowo sprytnym pomysłem na bezpieczne opuszczenie okolicy podwyższonego ryzyka. Pechowo dla niego strażnicy i policja zauważyli zdjęcie, które wypadło z bagażnika samochodu należącego do sędziego pracującego we wspominanym sądzie. W ten sposób młody uciekinier trafił z powrotem za kratki.

W mchu

Pewien pomysłowy i niedoszły złodziej postanowił nie chować się za, pod lub obok wzgórza. Zamiast tego człowiekiem mchem wdziewając strój, który umożliwił mu prawie idealne wtopienie się w powierzchnię pewnego wzgórza w Oregonie. Kamuflaż miał pomóc mu w kradzieży złotego samorodka przechowywanego w Rice Northwest Museum of Rocks and Minerals.

W jaki sposób policjanci trafili na ślad przebierańca? Najpierw zauważyli dziurę wyciętą w ścianie muzeum. Długotrwałe poszukiwania nie przynosiły jednak skutku aż do momentu, w którym policyjny pies ugryzł kawałek czegoś, co wyglądało jak wzgórze, a okazało się poszukiwanym włamywaczem. Niezrażony wykryciem mężczyzna stwierdził, że nie chciał się nigdzie włamywać, po prostu wypróbowywał swój halloweenowy strój.

Co poza mocno przeterminowanym mikołajem można znaleźć w kwietniu wewnątrz komina? Np. 19-letniego zbiega, który wspiął się po ścianie domu i ukrył przed policją wewnątrz przewodu kominowego. W jaki sposób odkryto kryjówkę młodego geniusza zbrodni? Nastolatek nie mógł się z niej wydostać, więc ostatecznie musiał krzyczeć, prosząc o pomoc w wydostaniu się z pułapki.

Pod maską jadącego samochodu

Nielegalni imigranci, którzy usiłują przekroczyć granicę Meksyku z USA to naprawdę zdesperowani ludzie, z których raczej nie powinniśmy się śmiać. Niestety to zadanie czasami przerasta moje możliwości. Tak było w przypadku mężczyzny, który umościł sobie gniazdko obok pracującego samochodowego silnika. Od gorących elementów dzieliło go tylko trochę powietrza i w niektórych miejscach kilka koców.

Wewnątrz walizki

Pewnie wielu z Was próbowało za młodu chować się w walizkach. Pewien pomysłowy Polak postanowił wykorzystać doświadczenie zdobyte w dzieciństwie w celach zarobkowych. Jego plan polegał na ukryciu się we wnętrzu walizki, która miała zostać umieszczona w ładowni samolotu pasażerskiego. Następnie mężczyzna chciał wyjść z ukrycia, okraść bagaże innych pasażerów lotu do Hiszpanii i z nielegalnie zdobytymi dobrami ponownie zamknąć się w walizce. Co więcej, udało mu się tego dokonać przynajmniej jeden raz. Po dotarciu na miejsce przeznaczenia bagaż z łupem i ukrytym mężczyzną został odebrany przez jego wspólnika i obaj opuścili lotnisko nie wzbudzając niczyich podejrzeń.

Wpadli dopiero przy innej okazji i to nie w wyniku kontroli celnej lub pracy śledczych. Do złapania złodziejskiego duetu przyczynił się najzwyklejszy donos, po którego otrzymaniu policjanci przeszukali walizkę zapakowaną do jednego z autokarów zmierzających na lotnisku. Wewnątrz znaleźli mierzącego 1,78 mężczyznę. Polak potrafi!

W USA wszystko jest większe. Jak widać hotelowe lodówki również bo nie chce mi się wierzyć, że jakikolwiek dorosły mężczyzna (może poza Tyrionem Lannisterem) zdołałby się wcisnąć do barków dostępnych w polskich hotelach. W każdym razie gdy funkcjonariusze zapukali do drzwi pokoju, w którym miał ukrywać się poszukiwany mężczyzna, usłyszeli hałas, ale nie doczekali się reakcji ze strony osób zajmujących pomieszczenie. Po wejściu do środka i przeszukaniu pokoju znaleźli kobietę i dwójkę dzieci, ale ani śladu poszukiwanego przestępcy. W tym miejscu do akcji wkroczył pies policyjny, który już po kilku chwilach wyczuł zapach mężczyzny ukrywającego się w lodówce i pomógł policjantom wyjąć go z zimnego schronienia.

Wewnątrz fotela

Nie za i nie pod, ale właśnie wewnątrz fotela ukrył się pewien Meksykanin usiłujący nielegalnie przekroczyć granicę ze Stanami Zjednoczonymi. Niestety dla niego zaszycie wewnątrz tapicerki okazało się fortelem, który został przejrzany przez służby celne. Swoją drogą ciekawe do jak wielkiej paranoi może skłonić praca, która zmusza człowieka do sprawdzania, czy fotel nie jest przypadkiem człowiekiem?

W szafie mamusi

Nagroda dla najgłupszego uczestnika zabawy w chowanego trafia do pewnego mężczyzny z południowej Karoliny, który zdecydował ukryć się w szafie należącej do jego matki. Co w tym takiego dziwnego? Otóż zbieg nie był poszukiwany za zbicie wazonu czy stłuczenie okna, ale za przechowywanie w domu nielegalnej broni i narkotyków. Nadal jest w miarę normalnie prawda? Cały problem 22-latka siedzącego w szafie mamy polegał na tym, że jego rodzicielka była policjantką.