9 najfajniejszych i najbardziej pomysłowych szczoteczek do zębów
Jakiej szczoteczki do zębów używacie? Ja z chęcią wymieniłbym swoją np. na szczoteczkę skrzyżowaną z fontanną. Kto by pomyślał, że w tak tradycyjnej dziedzinie można wprowadzać innowacje wykraczające poza układ włosia i gąbki do czyszczenia języków.
23.03.2011 22:00
BRUSH&RINSE
Czyli szczoteczka skrzyżowana z fontanną. Wystarczy ułożyć ją w odpowiedni sposób pod kranem i skierować strumień wprost do jamy ustnej.
Fountain Toothbrush (concept)
O dziwo cena szczoteczki nie jest wcale wysoka. Za jedną sztukę zapłacimy jedynie nieco ponad 2 dolary.
Jeżeli znacie inne przykłady równie ciekawych, a może również tanich szczoteczek, to dajcie znać w komentarzach lub na naszym facebookowym profilu.
Bambusowa szczoteczka
Niby nic specjalnego, ale poza tym, że szczoteczka jest przyjazna dla środowiska, to wygląda po prostu fajnie.
Niestety nie kupimy jej nigdzie poza Australią. Jeżeli jednak macie tam jakiegoś znajomego, to powinniście wiedzieć, że pudełko zawierające tuzin szczoteczek kosztuje 36 dolarów.
szczoteczka - wyciskarka
Szkoda, że zaprojektowana przez Jee Young Choia szczoteczka pozostaje na razie w fazie koncepcyjnej. Taka wyciskarka ułatwiłaby dokładne wykorzystanie pasty do zębów.
Swoją drogą, w jaki sposób wyciskacie resztki pasty? Ja składam tubkę, ale wiem, że niektórzy ją zwijają.
Składana szczoteczka
Idealny gadżet dla osób, które często podróżują lub zdarza im się niespodziewanie budzić poza domem. Taką szczoteczką do zębów nie uleczymy kaca, ale przynajmniej powitamy dzień świeżym oddechem.
Za składaną szczoteczkę trzeba niestety zapłacić aż 20 dolarów. Jeżeli interesuje nas zestaw wraz w wymiennymi końcówkami i skórzanym pokrowcem, to cena rośnie do ponad 40 dolarów.
Yumaki
Te ciekawie wyglądające szczoteczki zostały w 100 procentach wykonane z biodegradowalnego plastiku. Poza tym wyglądają po prostu fajnie.
Za jedną szczoteczkę Yumaki trzeba zapłacić 8 dolarów.
Denticool
Minimum szczoteczki w szczoteczce, czyli silikonowa nakładka na palec rodem z Korei.
Nie przypuszczam, żeby było to najwygodniejsze rozwiązanie, ale bez wątpienia wygląda ciekawie.
Gałązka zamiast szczoteczki
Podobno zwykłe gałązki doskonale sprawują się w roli szczoteczek. Wystarczy odciąć końcówkę i odsłonić miękkie wnętrze. Próbowaliście może takiego sposobu czyszczenia zębów?
Pomysł z pewnością jest ciekawy i usiłuje uchodzić za ekologiczny. Nie wiem tylko, jak do oszczędzania środowiska mają się plastikowe opakowania gałązek.
Szczoteczka z haczykiem
Czyli sposób na oszczędzenie miejsca na półce.
Proste rozwiązania są najlepsze, niestety, często wcale nie bywają najtańsze. Na szczęście tym razem jest inaczej. Za jedną wiszącą szczoteczkę trzeba zapłacić 4 dolary. Kupując dwie, oszczędzimy 50 centów.
Wańka Wstańka
Tym razem w wersji szczoteczkowej. Jeżeli nie chcemy wstawiać szczoteczek do kubka, ani kupować wiszących modeli, to ten gadżet będzie rozwiązaniem naszych problemów.
Nisko osadzony środek ciężkości sprawia, że ta szczoteczka zachowuje się tak jak tytułowa zabawka i zawsze powraca do pionowej pozycji.