A ile prądu Ty marnujesz?
Prawdopodobnie tyle ile przeciętny człowiek, który pozostawia wszystkie swoje elektroniczne gadżety w trybie gotowości. Ponieważ robi tak większość z nas Gilles Belley wymyślił specjalne urządzenie, które raz na zawsze powinno rozwiązać ten problem. Nie dość, że efektownie wygląda, to jeszcze pozwala oszczędzać energię.
09.07.2007 15:16
Prawdopodobnie tyle ile przeciętny człowiek, który pozostawia wszystkie swoje elektroniczne gadżety w trybie gotowości. Ponieważ robi tak większość z nas Gilles Belley wymyślił specjalne urządzenie, które raz na zawsze powinno rozwiązać ten problem. Nie dość, że efektownie wygląda, to jeszcze pozwala oszczędzać energię.
Energy Saving Adapter to projekt urządzenia, które automatycznie wykrywa, które z podłączonych do niego sprzętów działają w trybie gotowości. O tym, że tak się dzieje informują, umieszczone na obudowie, kolorowe lampki. Jeśli nie zareagujemy w przeciągu trzech minut, to urządzenie samo odetnie prąd.
Adapter składa się ze specjalnych modułów, które można ze sobą łączyć. Do każdego modułu wpinamy jedną wtyczkę, a cały połączony blok podłączamy do gniazdka. W związku z tym, przy odrobinie szczęścia, nowy patent nie dość, że pozwoli zaoszczędzić energię, to jeszcze rozwiąże problem plączących się za biurkiem kabli.
Na dzień dzisiejszy nie znamy ani ewentualnej daty premiery, ani ceny Energy Saving Adaptera.
Źródło i fot.: Yanko Design[block position="inside"]4196[/block]