W co tym razem?
W co tym razem?
Nieszczęśnik, który trafił na strony z torrentami, to Killzone 3. Gra jest już podobno dostępna w Sieci i są osoby, które (choć premiera dopiero w piątek, 22 lutego) zdążyły już ograć dzieło Guerilla Games.
Powiecie, że życie jest niesprawiedliwe. Cóż - i tak, i nie. Z pewnością piraci i tak dostaną za swoje - Sony coś kombinuje w zakresie jailbreaka i osób, które przerobiły konsole. Zobaczymy, kto wtedy będzie się śmiał :)
PS. Warto także dodać, że waga Killzone 3 to aż 41,4 GB! Płytka Blu-ray aż pęka w szwach! Nawet głośne Gran Turismo 5 tyle nie zajmowało ("raptem" 15GB). Wygląda więc na to, że otrzymamy dysk po brzegi zapchany świetnymi materiałami. Czy gra spełni pokładane w niej nadzieje? Tego dowiemy się już niebawem. Mam nadzieję, że moja testowa kopia już do mnie leci
Gry pirackie mają się dobrze - czy w ogóle kiedykolwiek nastąpi ich kres?
Źródło: madfanboy
