Acer Aspire 5750G - laptop do gier do 2500 zł [test cz. 1]
Dobry laptop dla gracza za mniej niż 2500 zł? Krótki research na Skąpcu i już wiem, że otrzymany do testów Acer Aspire 5750G nie ma zbyt licznej konkurencji w tej kategorii. Jednak mocna specyfikacja to jedno, a jakość produktu to drugie. Sprawdźmy więc jak pod tym względem wypada tani, gamingowy laptop Acera.
22.04.2011 | aktual.: 11.03.2022 11:47
Dobry laptop dla gracza za mniej niż 2500 zł? Krótki research na Skąpcu i już wiem, że otrzymany do testów Acer Aspire 5750G nie ma zbyt licznej konkurencji w tej kategorii. Jednak mocna specyfikacja to jedno, a jakość produktu to drugie. Sprawdźmy więc jak pod tym względem wypada tani, gamingowy laptop Acera.
Wygląd, obudowa i jakość wykonania
Od Acera Aspire 5750G zionie nudą. Wyeksploatowany do granic możliwości design bardziej pasowałby do maszyny biurowej niż do laptopa służącego szeroko rozumianej rozrywce. Nie zmienia to faktu, że obudowa jest bardzo praktyczna. Chropowata faktura, obecna na pokrywie ekranu oraz większej części platformy roboczej skutecznie zapobiega rysom i zabrudzeniom.
Jedynie błyszcząca ramka wokół wyświetlacza i niewielki fragment pulpitu w okolicach zawiasów zbierają kurz i odciski palców. Laptop w całości wykonano z dobrej jakości tworzyw sztucznych. Jednostka centralna jest sztywna i dopiero silny nacisk punktowy powoduje minimalne ugięcia. Nieco gorzej wypada pod tym względem wieko.
Przyłożenie większej siły powoduje dość wyraźne odkształcenie pokrywy, zwłaszcza w centralnej części z wklęsłym logo producenta i minimalne, punktowe zmiany w wyświetlanym obrazie. Panel LCD jest osadzony na dwóch, niezbyt mocnych zawiasach, toteż zmiana jego położenia jest uwieńczona krótkotrwałym chybotaniem wyświetlacza, a otwarcie jedną ręką nie nastręcza trudności.
Podnoszenie ekranu za dowolny róg skutkuje lekkim wygięciem ekranu, zaś odwrócenie Acera Aspire 5750G do góry nogami owocuje samoczynnym uchyleniem pokrywy. Powstaje kilkucentymetrowa szczelina między wiekiem a jednostką zasadniczą. Krótko mówiąc, zawiasy są w niektórych sytuacjach nieco zbyt słabe.
Maksymalny kąt odchylenia wyświetlacza wynosi około 145 stopni. Za wyjątkiem nieco wystającej za obrys obudowy (ok. 1 mm) tacki napędu optycznego nie dopatrzyłem się żadnych niedoróbek w spasowaniu elementów i ogólną jakość wykonania Acera Aspire 5750G oceniam bardzo dobrze jak na tą kategorię cenową.
Rozmieszczenie portów
Czy mogło być gorzej? Zapewne tak. Co nie zmienia faktu, że zarówno ilość złączy jak i ich rozplanowanie pozostawia nieco do życzenia. Większość z nich jest skupiona w przednich częściach ścianek, co skutecznie utrudnia życie zarówno lewo- jak i praworęcznym użytkownikom.
Na lewej ściance znajdziemy gniazdo zasilania, w którego sąsiedztwie zlokalizowano port LAN (RJ45), co można zaliczyć na plus, następnie wyjścia VGA i HDMI, odseparowane od nich rzędem otworów wentylacyjnych oraz port USB 2.0 i złącza audio.
Z prawej strony umieszczono po jednym porcie USB 2.0 i 3.0, tackę napędu DVD oraz gniazdo Kensington Lock.
Z przodu, po lewej stronie znalazł się czytnik kart pamięci.
Klawiatura i touchpad
W laptopie Acer Aspire 5750G producent nie zdecydował się na zastosowanie klawiatury wyspowej. W związku z tym między wyraźnie oddzielone od siebie klawisze z łatwością przedostają się trudne do usunięcia zanieczyszczenia. Przyciski nie są profilowane i wyraźnie przechylają się na boki. W związku z tym mimo wyraźnego oporu i dobrze dobranego skoku nie pisze się tak wygodnie jak by się chciało.
Na pochwałę zasługuje sztywność klawiatury. Nawet działając z dużą siłą trudno wywołać na niej jakiekolwiek ugięcia. W rozplanowaniu klawiszy nie popełniono większych błędów. Przeszkadzają jedynie miniaturowe strzałki, upchnięte między częścią właściwą i blokiem numerycznym, które są niewygodne w użyciu. Znacznie więcej dobrego można powiedzieć o zastosowanym w Acerze Aspire 5750G wielodotykowym touchpadzie.
Jego obrys jest wyraźnie zaznaczony, gładka powierzchnia ma bardzo dobre właściwości ślizgowe, a suwak przewijania pionowego jest wyraźnie wyczuwalny. Czułość i precyzja wskaźnika nie daje powodów do narzekań. Pod tabliczką zlokalizowano pojedynczą belkę pełniącą funkcje prawego i lewego przycisku myszy. Spełnia ona bardzo dobrze swoją funkcję, klik jest dość cichy, a powierzchnia zadowalająca.
Wyposażenie
W przypadku testowanego Acera Aspire 5750G wyposażenie nie należy do najbogatszych. Na pokładzie znalazł się gigabitowy kontroler LAN (Broadcom NetLink), moduł WiFi zgodny ze standardami 802.11b/g/n (Atheros AR5B97) i czytnik kart pamięci oraz nagrywarka DVD. Zestaw portów obejmuje 2 USB 2.0 i jeden USB 3.0, wyjścia HDMI i VGA oraz złącza audio.
W modelu otrzymanym do testów zabrakło modułu Bluetooth, natomiast w żadnym Acerze Aspire 5750G nie uświadczymy portu eSATA czy gniazda ExpressCard. Zintegrowana w ramce ekranu 1,3-megapikselowa kamera Crystal Eye generuje obraz zadowalającej jakości i w komplecie z czułym mikrofonem dobrze sprawdza się podczas rozmów przez Skype'a.
Choć po laptopie za mniej niż 2500 zł nie spodziewałem się cudów, to muszę przyznać, ze głośniki Acera Aspire 5750G zaskoczyły mnie. Niestety, negatywnie. Pomijając nie najlepsze pasmo przenoszenia, odstają one od montowanych w konkurencyjnych laptopach z tego segmentu również pod względem maksymalnej głośności, która jest słaba.
Matryca
Acer Aspire 5750G został wyposażony w 15,6", błyszczący panel LCD (AU Optronics B156XW02) o rozdzielczości 1366 x 768 pikseli (LED). Jego jakość jest przeciętna, ale wystarczająca dla mniej wymagającego użytkownika. O ile równomierność podświetlenia jest dobra, o tyle jego jasność nie pozwala na pracę na świeżym powietrzu i w dobrze naświetlonych pomieszczeniach.
Odwzorowanie barw pozostawia nieco do życzenia. Kontrast jest dość słaby, a czerń jest reprezentowana przez odmianę szarości. Kąty widzenia również nie zachwycają. W pionie wystarczy już niewielkie odchylenie względem ekranu, by zaobserwować zmianę kolorów. W poziomie jest lepiej, ale niewiele.
Niemniej jednak trudno oczekiwać od taniego laptopa o mocnej specyfikacji świetnego wyświetlacza. Ten w Acerze Aspire 5750G choć jest przeciętny, po prostu nie wyróżnia się spośród konkurencji w tym segmencie cenowym i z pewnością wystarczy do przeglądania stron internetowych czy gier. Do grafiki jednak przyda się zewnętrzny monitor.
Podsumowanie części 1
Acer Aspire 5750G to laptop zdecydowanie warty uwagi. Choć jego stylistyka nie powala, wyposażenie nie należy do najbogatszych, a jakość systemu audio i matrycy można ocenić co najwyżej jako przeciętną, ma on sporo zalet. Przede wszystkim jest dobrze wykonany i do jego solidności trudno się przyczepić. Elementy są dobrze spasowane, a konstrukcja należycie sztywna.
Do tego nie trzeba go nieustannie czyścić i zbytnio się z nim pieścić, aby dobrze prezentował się wizualnie i nie był bazą odcisków palców naszych i znajomych. Jest HDMI i USB 3.0, do którego możemy podłączyć szybki dysk czy pendrive. Jednak prawdziwą siłą Acera Aspire 5750G są jego wnętrze i bardzo atrakcyjna, konkurencyjna cena.
O specyfikacji, osiągach, temperaturach podzespołów i obudowy, kulturze pracy i przebiegach na akumulatorze przeczytacie w II części recenzji już jutro. Tradycyjnie zakończę ją rzetelną listą mocnych i słabych stron testowanego notebooka. Stay tuned!
II część recenzji znajdziecie tutaj.