Acer Ferrari One dostaje kopa!
Laptop tajwańskiego producenta przygotowany we współpracy ze znaną włoską marką, częściej jest porównywany z Volkswagenem Golfem GTI niż kultowym Ferrari F50. Acer chce to zmienić i oferuje nowe akcesorium tuningowe. Czy to pomoże?
13.08.2010 | aktual.: 11.03.2022 13:41
Laptop tajwańskiego producenta przygotowany we współpracy ze znaną włoską marką, częściej jest porównywany z Volkswagenem Golfem GTI niż kultowym Ferrari F50. Acer chce to zmienić i oferuje nowe akcesorium tuningowe. Czy to pomoże?
O ile procesor AMD Athlon X2 Dual-Core L310 można jeszcze przeboleć, to standardowa karta graficzna ATI Radeon HD3200 jest całkowitym nieporozumieniem, przynajmniej w sprzęcie sygnowanym logo producenta najszybszych samochodów świata. Acer częściowo przejrzał jednak na oczy i chcąc poprawić cokolwiek kiepską specyfikację, postanowił wypuścić na rynek oddzielną skrzynkę, która podłączona do mini-laptopa wprowadzi nową jakość, przynajmniej w kwestiach zależnych od karty graficznej.
DynaVivid Graphics Dock, bo tak oto nazywa się wspomniane akcesorium, podłączamy za pomocą specjalnego złącza XGP, w które wyposażony jest nasz czerwony laptop. Jest to nic innego jak zewnętrzna karta graficzna, w tym przypadku oparta niestety o stary układ ATI Radeon HD4670. Stary jednak nie do końca oznacza zły, jednak brak nowszego układu, zgodnego z DirectX 11 pozostawia pewien niedosyt. Na otarcie łez pozostaje nam złącze HDMI oraz aż 6 portów USB oferowanych przez stację.
Zobacz także
Ile przyjdzie nam dopłacić za wydajność, jaką winniśmy otrzymać w standardzie? Akcesorium oferowane jest we Francji w cenie 200 euro, co nie wydaje się być kwotą adekwatną do oferowanych możliwości, a jak to zazwyczaj bywa, w Polsce będzie dużo drożej...
Źródło: notebookitalia.it