Akumulatory i ładowarka Hykker. Testujemy źródła energii z Biedronki

Akumulatory i ładowarka Hykker. Testujemy źródła energii z Biedronki

Akumulatory Hykker
Akumulatory Hykker
Łukasz Michalik
01.03.2019 13:14, aktualizacja: 09.03.2022 09:07

Co potrafią akumulatory i ładowarka z Biedronki? Sprzęt sygnowany marką Hykker na pierwszy rzut oka sprawia pozytywne wrażenie. Aby je zweryfikować, potrzebne są wnikliwe testy. Co ciekawego wykazały?

Dlaczego tradycyjne, wymienne akumulatory nadal są popularne na rynku i nie zostały zdominowane przez te wbudowane? Przyczyn jest wiele - od atrakcyjnej ceny standardowych, produkowanych w milionach sztuk magazynów energii po elastyczność, jaką zapewnia wymienny akumulator, gdy mamy pod ręką zapasowe egzemplarze. Nie bez znaczenia jest także fakt, że akumulatory mogą zużywać się szybciej, niż zasilany nimi sprzęt - gdy możemy bez problemu wymienić źródło energii, mamy pewność, że nasze urządzenia pozostaną z nami przez długie lata.

Nic zatem dziwnego, że znaczną popularnością nadal cieszą się akumulatory będące alternatywą dla popularnych baterii AA i AAA. Sprawdzają się one zwłaszcza tam, gdzie pobór prądu jest stosunkowo duży. Gdzie raczej nie warto używać akumulatorów? Dotyczy to przede wszystkim urządzeń, które potrzebują do działania niewiele energii – pilotów, zegarów czy różnego rodzaju czujników.

Jeśli mamy zamiar włożyć do czegoś akumulator i na długie miesiące schować do szuflady – lepiej tego nie robić z uwagi na proces samorozładowania (zwłaszcza w przypadku technologii NiMH), w wyniku którego po kilkudziesięciu dniach możemy spodziewać się wyraźnych spadków magazynowanej energii. Na szczęście coraz więcej producentów oferuje akumulatory, w których proces ten następuje bardzo powoli.

Akumulatory Hykker
Akumulatory Hykker

Akumulatory Hykker

Jakie akumulatory warto kupić? Obok znanych, sprawdzonych marek, na rynku znajdziemy wiele akumulatorów oferowanych przez egzotycznych producentów. Slogany reklamowe kuszą ogromnymi pojemnościami i żywotnością, ale z reguły jest to wyłącznie prymitywny – bo oparty na kłamstwie - marketing. Nie znaczy to jednak, że należy z góry skreślać wszelkich debiutantów.

Przykładem są akumulatory Hykker, dostępne w sieci Biedronka. Marka Hykker jest w Polsce znana z budżetowej elektroniki - czytelnicy Gadżetomanii mieli już z nią do czynienia m.in. przy okazji recenzji projektora Hykker Vision 130, a także gamingowego zestawu Hykker Gaming Master FX.

W obu przypadkach produkty Hykkera działały bez zarzutu, oferując przyzwoity stosunek jakości do ceny. Również w przypadku akumulatorów, wycenionych (w obu rozmiarach) na 17,99 zł za zestaw 4 sztuk, jak i ładowarki, oferowanej również za 17,99 zł, cena wydaje się atrakcyjna. Aby ocenić ich jakość i obszar potencjalnych zastosowań, poddałem je kilku próbom.

Ładowarka i akumulatory Hykker
Ładowarka i akumulatory Hykker

Nieźle znoszą przechowywanie

Akumulatory Hykker są oferowane w dwóch, różniących się rozmiarem i pojemnością, wersjach – jako akumulatory AAA/RL03 (małe „paluszki”) o pojemności 900 mAh i AA/RL06 (zwykłe „paluszki) o pojemności 2400 mAh.

Obie wersje zostały wykonane w technologii NiMh, charakteryzującej się dość wysoką gęstością energetyczną, brakiem szkodliwego kadmu, niewielkim efektem pamięci, a zarazem stosunkowo wysoką podatnością na samorozładowanie.

Zgodnie z informacją na opakowaniu, akumulatory są fabrycznie naładowane - gotowe do działania bezpośrednio po zakupie, bez potrzeby formowania i ładowania przed użyciem. Poddane rozładowaniu oddały około 80 proc. swojej znamionowej pojemności, co – zważywszy na nieznany czas spędzony w magazynach czy transporcie – jest satysfakcjonującą wartością.

Akumulatory Hykker podczas testów
Akumulatory Hykker podczas testów

Faktyczna pojemność bliska znamionowej

Po tej próbie nadszedł czas na zmierzenie ich faktycznej pojemności. Z 900 mAh, którymi kuszą akumulatory AAA, użytkownik otrzymuje faktycznie 820-901 mAh. W przypadku większego modelu, z 2400 mAh w rzeczywistości mamy do dyspozycji 2130 – 2340 mAh. Odchylenie jest zatem niewielkie, w najbardziej skrajnych przypadkach nie przekracza 10 proc., zazwyczaj pozostając w bezpiecznych, kilkuprocentowych widełkach.

To bardzo dobry wynik, typowy dla znanych i cenionych od lat marek. Zwraca uwagę równy poziom akumulatorów, co ma duże znaczenie, gdy używamy ich w pakietach po kilka sztuk.

Parametry fabrycznie nowych akumulatorów to jednak tylko jedna z istotnych danych. Drugą, którą można uznać za kluczową, jest ich żywotność i odporność na zużycie, czyli cechy wychodzące na jaw dopiero po długotrwałym użytkowaniu. Podczas testu zasymulowałem je, poddając akumulatory dwukrotnie próbie 50 cykli rozładowania i naładowania. Jeszcze kilka lat temu 100 cykli ładowania mogło oznaczać kres, zwłaszcza tańszych, akumulatorów. Te od Hykkera zniosły próbę bez zarzutu – po 100 cyklach odchylenie nie przekraczało 15 proc.

Akumulatory i ładowarka Hykker
Akumulatory i ładowarka Hykker

Ładowarka Hykker – prosta obsługa, skuteczne działanie

Warto również zwrócić uwagę na fakt, że producent akumulatorów oferuje także pasującą do nich ładowarkę. To prosty, mikroprocesorowy model, automatycznie dobierający parametry ładowania. Ładowarka obsługuje dwie wielkości akumulatorów – AA i AAA. Jest zasilana przewodem USB, dzięki czemu podłączymy ją nie tylko do ładowarki sieciowej, ale także do laptopa czy powerbanku. Jej istotną zaletą są cztery niezależne kanały ładowania.

Dzięki temu nie musimy – jak w przypadku starszych czy prostszych ładowarek – martwić się odpowiednim doborem akumulatorów – w ładowarce Hykker możemy ładować dowolną liczbę (1-4) w dowolnej konfiguracji, przy prądzie ładowania na kanał nieprzekraczającym 300 mA. Co istotne, ładowarka jest zabezpieczona przed włożeniem akumulatorów odwrotnymi biegunami albo włożeniem baterii, a także przed przeładowaniem. Niezależnie od tego po pełnym naładowaniu akumulatorów – co sygnalizuje ciągłe świecenie kontrolek – producent zaleca wyjęcie akumulatorów.

W praktyce ładowarka Hykker to proste, bezobsługowe urządzenia. Choć nie daje żadnej kontroli nad procesem ładowania, to dla większości użytkowników automatyczny tryb pracy będzie całkowicie wystarczający. Wystarczy włożyć akumulatory i poczekać, aż kontrolki zaświecą ciągłym światłem.

Akumulatory w ładowarce Hykker
Akumulatory w ładowarce Hykker

Dobry sprzęt w bardzo dobrej cenie

Akumulatory i ładowarka Hykker wydają się zatem zestawem godnym uwagi i wartym polecenia. Jakość wykonania i sposób działania nie budzą zarzutów, plasując akumulatory blisko rynkowych liderów. Dużą zaletą jest gotowość akumulatorów do pracy od razu po zakupie, bez konieczności ładowania.

Zastosowane rozwiązania pozwalają zarazem na zminimalizowanie samoczynnego rozładowania, dzięki czemu naładowane akumulatory powinny nadawać się do użytku nawet po kilku miesiącach. Zaufanie budzi również powtarzalność i niewielkie różnice występujące pomiędzy poszczególnymi egzemplarzami.

Bez zarzutu sprawuje się także ładowarka, będąca solidnym przedstawicielem swojej klasy prostych i łatwych w obsłudze urządzeń. W jej przypadku zadaniem użytkownika jest tylko włożenie akumulatorów – rozpoznaniem ich typu czy pojemności i sterowaniem procesem ładowania zajmie się sama ładowarka.

W połączeniu z typową dla tej marki, atrakcyjną ceną, zestaw stanowi godną uwagi propozycję dla potrzebujących pewnego, a zarazem wydajnego i niedrogiego źródła energii.

Artykuł powstał we współpracy z marką Hykker.

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (12)