Alkolaser - lepszy niż alkomat, jednak bardzo drogi

Alkolaser to urządzenie krajowego pomysłu, którego zadaniem jest wykrywanie oparów alkoholu na duże odległości. Może być to przydatne szczególnie w drogówce, jednak jest pewien istotny problem wstrzymujący stworzenie prototypu. Jaki? Oczywiście pieniądze.

Alkolaser - lepszy niż alkomat, jednak bardzo drogi 1Alkomat
Henryk Tur

Alkolaser to urządzenie krajowego pomysłu, którego zadaniem jest wykrywanie oparów alkoholu na duże odległości. Może być to przydatne szczególnie w drogówce, jednak jest pewien istotny problem wstrzymujący stworzenie prototypu. Jaki? Oczywiście pieniądze.

Alkolaser opracowali naukowcy z Wojskowej Akademii Technicznej. Udało się póki co załatwić patent. Doktor inż. Jan Kubicki z Instytutu Optoelektroniki WATj nie ukrywa, że podglądano Rosjan, którzy stworzyli i zaprezentowali podobne urządzenie pod koniec października. Jednak:

Oni to skonstruowali w formie tzw. suszarki, podobnej do ręcznych radarów policyjnych. My zaproponowaliśmy zestaw stacjonarny. To jest bramka, która z jednej strony składa się z urządzenia wysyłającego promieniowanie, a po drugiej stronie ulicy jest odbiornik dokonujący analizy tego promieniowania po przejściu przez wnętrze samochodu. Na górze znajduje się kamera, podobnie jak w fotoradarze. System po wykryciu oparów w pojeździe wysyła informację do patrolu policji czekającego dalej przy drodze

Zasada działania obu urządzeń jest podobna - analizują one zmiany, jakie wywołało w wiązce lasera przejście przez powietrze zawierające opary alkoholu. Jednak polski "alkolaser" czy raczej "alkoradar" dokonujący pomiaru przez boczne szyby samochodu byłby skuteczniejszy niż rosyjska "suszarka" używana do pomiarów przez szybę przednią. Dodatkowo prędkość samochodu mijającego bramkę nie miałaby znaczenia.

Impuls laserowy przemieszcza się z jednej strony ulicy na drugą z prędkością światła. W porównaniu z tym samochód jadący z prędkością 150 km/godz. praktycznie stoi. Żaden pijany kierowca się nie prześliźnie.

Jednak z braku funduszy na razie nie ma widoków na produkcję bramek i zastosowanie ich na polskich drogach.

Robiliśmy eksperymenty laboratoryjne, z których wynika, że urządzenie jest bardzo czułe i dokładne, ale nie mieliśmy żadnego finansowania. Żeby zbudować zestaw demonstracyjny, a następnie zamontować go i przetestować w realnych warunkach drogowych, potrzeba ok. 1,2 mln złotych.
Alkolaser - lepszy niż alkomat, jednak bardzo drogi 2
Alkohol

A w przyszłości gotowy zestaw kosztowałby 100-200 tys. zł. No cóż, moim zdaniem powinien sfinansować to rząd, bo statystyki śmiertelnych wypadków drogowych z udziałem pijanych kierowców są coraz gorsze.

Źródło artykułu: WP Gadżetomania

Wybrane dla Ciebie

Czy to koniec życia na Ziemi? Taka może być przyszłość naszej planety
Czy to koniec życia na Ziemi? Taka może być przyszłość naszej planety
Sztuczna inteligencja przywraca dinozaury. Są jak żywe
Sztuczna inteligencja przywraca dinozaury. Są jak żywe
Rekordowa odległość. Sonda Psyche przekazała sygnał z odległości 350 mln km
Rekordowa odległość. Sonda Psyche przekazała sygnał z odległości 350 mln km
Napęd plazmowy. Nowa broń w walce z kosmicznymi śmieciami
Napęd plazmowy. Nowa broń w walce z kosmicznymi śmieciami
To przez działalność człowieka. Rekiny wielorybie są zagrożone
To przez działalność człowieka. Rekiny wielorybie są zagrożone
NGC 2775. Galaktyka, która wymyka się klasyfikacji
NGC 2775. Galaktyka, która wymyka się klasyfikacji
Powstają na Syberii. Naukowcy wskazują na gaz ziemny
Powstają na Syberii. Naukowcy wskazują na gaz ziemny
Ten fotosynentyczny mikroorganizm jest zagrożony. Naukowcy alarmują
Ten fotosynentyczny mikroorganizm jest zagrożony. Naukowcy alarmują
Nowy model AI przewiduje choroby z wyprzedzeniem 10 lat
Nowy model AI przewiduje choroby z wyprzedzeniem 10 lat
Tajemniczy "ciemny tlen" odkryty na dnie Pacyfiku
Tajemniczy "ciemny tlen" odkryty na dnie Pacyfiku
Nowa metoda recyklingu plastiku. Rozłoży nawet PVC
Nowa metoda recyklingu plastiku. Rozłoży nawet PVC
Jest ich mniej. Nawet w środowiskach, gdzie nie ingeruje człowiek
Jest ich mniej. Nawet w środowiskach, gdzie nie ingeruje człowiek