Allegro nie dla Nigeryjczyków
Dostaliście kiedyś maila w którym jakiś biznesmen z Afryki prosił was o pomoc w przesłaniu milionowej fortuny poza granice swojego kraju, a jedyne czego potrzebował to skromna prowizja od nas? Okazuje się, że naciągacze z Nigerii zainteresowali się również najpopularniejszym w Polsce serwisem aukcyjnym. Na tyle skutecznie, że Allegro postanowiło zablokować dostęp do aukcji wszystkim komputerom z Nigerii.
Dostaliście kiedyś maila w którym jakiś biznesmen z Afryki prosił was o pomoc w przesłaniu milionowej fortuny poza granice swojego kraju, a jedyne czego potrzebował to skromna prowizja od nas? Okazuje się, że naciągacze z Nigerii zainteresowali się również najpopularniejszym w Polsce serwisem aukcyjnym. Na tyle skutecznie, że Allegro postanowiło zablokować dostęp do aukcji wszystkim komputerom z Nigerii.
Jak podaje Gazeta Wyborcza, proceder polegał na kupowaniu przedmiotów i podsyłaniu fałszywych dowodów wpłaty. Osoby, które wysłały paczkę do Nigerii na próżno czekały na swoje pieniądze. Co ciekawe, pierwsze ostrzeżenia serwisu na temat tego typu aukcji pochodzą już z 2006 roku.
Allegro zablokowało Nigerii dostęp do swoich serwisów w Polsce, Bułgarii, Rumunii, Ukrainie i Rosji.
No cóż, Kenia, tylko Kenia!
Źródło: Mediarun.pl za Gazetą Wyborczą • Allegro.pl