Alternatywa dla wietrznych farm

Alternatywa dla wietrznych farm
Katarzyna Kieś

19.04.2008 07:47

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Prawda jest taka, że farmy, na których stawia się potężne wiatraki, produkujące energię dla tysięcy domów, przeważnie powstają na terenach, które można by przeznaczyć pod uprawy rolne. Jeśli doliczyć do tego koszt wybudowania i utrzymania wiatraków – olbrzymów, może się okazać, że w tym przypadku zejście ze skali makro do midi przyniesie wymierne korzyści. Nam, czyli użytkownikom energii, oraz środowisku naturalnemu.

Prawda jest taka, że farmy, na których stawia się potężne wiatraki, produkujące energię dla tysięcy domów, przeważnie powstają na terenach, które można by przeznaczyć pod uprawy rolne. Jeśli doliczyć do tego koszt wybudowania i utrzymania wiatraków – olbrzymów, może się okazać, że w tym przypadku zejście ze skali makro do midi przyniesie wymierne korzyści. Nam, czyli użytkownikom energii, oraz środowisku naturalnemu.

Na zdjęciu widzicie projekt budynku, gdzie na dachu zainstalowano swoistą „mini – farmę” wiatraków. Tyle, że wiatraków w skali midi właśnie. Każde mieszkanie posiadałoby przypisany mu wiatrak, produkujący energii w sam raz, jak na potrzeby przeciętnej rodziny. Koszt przyłączy przesyłających prąd elektryczny, powstający z energii wiatru, jest znikomy w porównaniu z wielokilometrowymi odległościami w przypadku przesyłania elektryczności z tradycyjnej farmy do domów.

Niewielkie wiatraki wykonane byłyby z solidnych materiałów, a ewentualne naprawy nie oznaczałyby kolosalnych kosztów – wszak mały wirnik, to nie to samo, co gigant o kilkusetmetrowej rozpiętości „skrzydeł”.

Źródło: gizmag

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (0)
Zobacz także