Amazon i „Raport mniejszości”, czyli jak szukać sensacji tam, gdzie jej nie ma 

Słyszeliście już o nowym pomyśle Amazonu, przedstawianym jako wysyłanie towaru do klienta przed złożeniem przez niego zamówienia? Brzmi niesamowicie? Pewnie tak, ale w praktyce jest znacznie mniej sensacyjne, niż usiłują nam wmówić różne media.

Amazon i „Raport mniejszości”, czyli jak szukać sensacji tam, gdzie jej nie ma 1Patent Amazonu może oznaczać szybsze dostawy zakupów
Łukasz Michalik

Medialny szum, jaki powstał ostatnio wokół Amazonu, jest wynikiem zdobycia przez tę firmę patentu optymalizującego proces dostaw. Liczni dziennikarze i blogerzy przedstawiają to jako pomysł rodem z „Raportu mniejszości”, który zmieni oblicze handlu. Ile w tym prawdy?

Amazon jest właścicielem patentu US008615073 o nazwie Method and System for Anticipatory Package Shipping. Jest też faktem, że dysponując gigantyczną bazą danych dotyczących zachowań klientów na stronie internetowej, ich wyborów, sposobu nawigacji czy czasu poświęconego na oglądanie różnych przedmiotów, można z dużym prawdopodobieństwem przewidywać, co i kiedy zostanie kupione.

Ta wiedza jest wykorzystywana od dawna. Przykładem mogą być choćby sugestie zakupów, jakimi raczą nas różne sklepy internetowe. Amazon ma na tym polu szczególnie duże doświadczenie. To właśnie on jako jeden z pierwszych zaczął, jeszcze w latach 90., sugerować klientom przedmioty, które mogą ich zainteresować.

Amazon i „Raport mniejszości”, czyli jak szukać sensacji tam, gdzie jej nie ma 2
Patent Amazonu może przyspieszyć dostawy zamówionych przedmiotów

Od tamtego czasu baza danych dotycząca zachowań i wyborów klientów urosła do niewyobrażalnych rozmiarów, a Amazon postanowił spożytkować ją jeszcze lepiej niż dotychczas.

Nie chodzi jednak o wysyłanie do konkretnego klienta towaru na podstawie przewidywań, ale o coś znacznie mniej sensacyjnego – o prognozowanie przyszłych zamówień, uzupełnianie zgodnie z tymi prognozami stanów magazynowych i przygotowywanie dostaw. Chodzi po prostu o to, aby po przyjęciu zamówienia na konkretny przedmiot nie trzeba było sprowadzać towaru z drugiego końca świata, ale by znajdował się już w drodze albo w magazynie zlokalizowanym możliwie blisko klienta i był gotowy do wysłania.

Nie ma w tym nic szokującego ani szczególnie nowatorskiego. Stwierdzenie, że aktywność klientów jest śledzona i analizowana, nie jest niczym odkrywczym, a w gruncie rzeczy wszystko sprowadza się do statystyki i prawa wielkich liczb, sformułowanego przez szwajcarskiego matematyka Jakoba Bernoulliego w 1713 roku.

Amazon dołożył do tego jedną z największych na świecie baz danych i spiął swoimi algorytmami, co umożliwi m.in. przewidywanie geograficznego rozkładu zamówień i umieszczanie na paczkach fragmentu docelowego adresu, np. miasta i kodu pocztowego.

Amazon i „Raport mniejszości”, czyli jak szukać sensacji tam, gdzie jej nie ma 3
Schemat dostaw z wniosku patentowego Amazonu

Co to oznacza dla klientów w praktyce? Z naszego punktu widzenia – o ile Amazon wejdzie w końcu oficjalnie na polski rynek - korzystne może być krótsze oczekiwanie na przesyłkę lub brak problemów z chwilową niedostępnością towaru.

Przewidując zwiększone zapotrzebowanie, Amazon będzie w stanie tak zarządzać dostawami, aby np. w dniu premiery jakiejś książki jej zapasy znajdowały się blisko potencjalnych czytelników, a partia paczek z książkami była już częściowo zaadresowana i znajdowała się w drodze do docelowego miasta. Uzupełnienie adresu wskazujące na konkretnego odbiorcę miałoby się odbywać już w drodze do klienta.

Amazon i „Raport mniejszości”, czyli jak szukać sensacji tam, gdzie jej nie ma 4
Paczkomat Amazonu

Wybiegając nieco w przyszłość, można wyobrazić sobie sytuację, w której towary byłyby dostarczane na podstawie prognoz nawet do paczkomatów Amazonu (o ile Amazon reaktywuje porzucony projekt), a klient w momencie złożenia zamówienia byłby informowany o oczekującej paczce.

Jeśli w przyszłości uda się dołączyć do tego dostawy za pomocą dronów, może powstać niezwykle efektywna sieć dystrybucji, dzięki której będziemy mogli odebrać paczkę z naszymi zakupami chwilę po złożeniu zamówienia. Według mnie brzmi to wystarczająco dobrze, by nie trzeba było szukać sensacji i łączyć sprawnej logistyki z „Raportem mniejszości”.

Źródło artykułu: WP Gadżetomania
Wybrane dla Ciebie
Google pokazuje pierwszą reklamę stworzoną przez AI
Google pokazuje pierwszą reklamę stworzoną przez AI
Android 17. Google testuje rozbudowany Always On Display i tryb oszczędny w Mapach
Android 17. Google testuje rozbudowany Always On Display i tryb oszczędny w Mapach
Ocean Południowy wciąż pochłania CO2. Wskazują pomijany mechanizm
Ocean Południowy wciąż pochłania CO2. Wskazują pomijany mechanizm
Sprawdź paszport. Ten symbol zmienia wszystko
Sprawdź paszport. Ten symbol zmienia wszystko
Nowe tropy w sprawie odwrotu Napoleona. Badacze przebadali zęby żołnierzy
Nowe tropy w sprawie odwrotu Napoleona. Badacze przebadali zęby żołnierzy
Najbardziej jadowita ryba świata. Jak działa jad szkaradnicy?
Najbardziej jadowita ryba świata. Jak działa jad szkaradnicy?
Syberyjskie tatuaże. Na mumii sprzed 2 tysięcy lat
Syberyjskie tatuaże. Na mumii sprzed 2 tysięcy lat
Może uszkodzić sprzęt. Ekspert ostrzega przed popularną pastą termoprzewodzącą
Może uszkodzić sprzęt. Ekspert ostrzega przed popularną pastą termoprzewodzącą
YouTube podnosi jakość starych filmów. AI skaluje materiały nawet do 1080p
YouTube podnosi jakość starych filmów. AI skaluje materiały nawet do 1080p
Wspólna koncepcja. Czym właściwie jest świaodmość?
Wspólna koncepcja. Czym właściwie jest świaodmość?
Otworzyli sarkofag sprzed 2 tys. lat. Szczątki zachowały się wyjątkowo dobrze
Otworzyli sarkofag sprzed 2 tys. lat. Szczątki zachowały się wyjątkowo dobrze
Gboard na Androida ma nowe opcje. Sprawdź aktualizację
Gboard na Androida ma nowe opcje. Sprawdź aktualizację