Cyfrowa dystrybucja, karty zbliżeniowe, płacenie ręką. Kończą się czasy sknerusów!

Cyfrowa dystrybucja, karty zbliżeniowe, płacenie ręką. Kończą się czasy sknerusów!01.05.2014 22:54
Adam Bednarek

Zmiana sposobu płatności to nie tylko pożegnanie gotówki, a nawet kart kredytowych czy zbliżeniowych. Wygląda na to, że staniemy się bardziej hojni – bo wydawanie pieniędzy będzie wyjątkowo łatwe.

Płacenie ręką albo gestem – to nowe metody płatności, które być może niebawem staną się popularne. I dobrze, bo wszyscy zgodzimy się, że to naprawdę wygodne, szybkie i praktyczne.

Porzucenie gotówki czy kart płatniczych nie tylko spowoduje, że nagle będziemy wystawieni jak na talerzu. W końcu „pewne osoby” będą wiedziały o nas wszystko. Gdzie kupujemy, co i za ile. Niczego nie da się ukryć. Pokaż mi, ile wydajesz, a powiem ci, kim jesteś – taka prawda obowiązywać będzie za kilka lat.

Nie da się nic z tym zrobić, bo wygoda jest ważniejsza. Tylko czy fakt, że będziemy bardziej „inwigilowani”, to jedyna konsekwencja porzucenia tradycyjnych środków płatniczych?

Pyk i pieniędzy nie ma

Nie tak dawno po raz pierwszy zrobiłem zakupy w cyfrowym sklepie Sony za pomocą zdrapki na PlayStation Vita. Zasady są proste – kupujemy kod w sklepie, nasze konto na PlayStation Network zostaje zasilane kwotą 100 zł lub 200 zł, którą przeznaczamy na gry.

Niby dla wielu to normalka i oczywistość, ale i tak zdziwiło mnie, jak wszystko szybko i prosto się odbywało. Wklepałem kod, dostałem pieniądze i zacząłem je wydawać. Jedno kliknięcie w ekran – gra kupiona. Dziesięć minut później wylądowała na mojej karcie pamięci i mogłem grać.

Owszem, żadne zaskoczenie, bo przecież już od dawna płaci się równie łatwo kartami zbliżeniowymi. Podchodzimy do kasy, przykładamy i gotowe. Tyle że cały czas wymaga to od nas jakiejś aktywności. Wyciąganie portfela, czasami wpisywanie PIN-u.

A internetowe przelewy? Zostajemy przekierowani na konto, wpisujemy hasła, czekamy na potwierdzenie SMS. Płatności, także w sieci, stały się swego rodzaju rytuałem. Mamy określone czynności, które musimy wykonać, bo inaczej z zakupów nici.

Widzimy pieniądz

To wszystko powoduje, że mamy coś w rodzaju szacunku do pieniądza. Za każdym razem widzimy, ile przyjemność kupowania nas... kosztuje. Rzecz jasna nie zawsze sprawdzamy, ile wydaliśmy i ile nam jeszcze zostało, ale ciągle mamy świadomość, że pieniędzy ubywa. Bo przecież wciąż to widzimy.

Czy to dobrze? Pewnie znajdą się tacy, którzy stwierdzą, że tak. W końcu trzeba oszczędzać, trzeba się zabezpieczać, trzeba mieć coś na czarną godzinę. Tyle że często bywa to przesadzone i odmawiamy sobie czegoś, mimo że tak naprawdę nie musimy.

Kupując gry, które chciałem, uświadomiłem sobie, że taki rozrzutny przy kasie w sklepie raczej bym nie był. Może nie jestem wyjątkowo oszczędną osobą, ale zawsze zastanawiałem się, czy na pewno tego potrzebuję.

A teraz? Przykładam kartę – kupione. Klikam – jest. Za kilka lat nie wyciągnę nawet portfela. Przyłożę dłoń albo ruchem ręki dam znać, że sklep może wyjąć z mojego konta ile trzeba.

Przyjemność z wydawania

Staniemy się bezmyślnymi konsumentami, którzy zaczną wydawać bez opamiętania? Pewnie niektórzy będą mieć ten problem. Reszta pozbędzie się ciężaru pieniądza. Zacznie skupiać się na przedmiotach i rzeczach, które można mieć. Wystarczy przecież machnąć ręką.

Pay with your hand using vein scanning

To proste, wygodne i przede wszystkim korzystne dla nas. Jakkolwiek głupio to nie zabrzmi, będziemy bardziej „wyzwoleni”. Przestaniemy analizować czy zastanawiać się – skoro mam na to ochotę, to to kupuję.

I to wszystko dzięki temu, że kupowanie będzie jak podanie ręki. Praktyczne, normalne, szybkie. To duża zaleta braku gotówki czy karty.

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.