Decathlon chce dostarczać paczki dronem. Pierwsze próby już trwają. I to w Polsce

Na razie dron nie zostawi przesyłki pod drzwiami lub na balkonie, ale klienci i tak skorzystają na szybszym transporcie.

Pilotaż rozpoczął się w tym tygodniu. To pierwsze w Polsce testy komercyjnych dostaw z użyciem dronów. Odpowiada za nie wraz z Decathlonem firma Spartaqs.

Metoda "just in time", w olbrzymim skrócie, zakłada, że w sklepach czy magazynach nie przechowuje się zbyt wielu zapasów. "Cała organizacja jest zorientowana na realizację zamówień przy minimalnym poziomie zapasów" - czytamy na jednym z portali biznesowych.

W testach bierze udział dron transportowy Hermes 2 - czyli nowa wersja urządzenia, który na początku pandemii przenosił nad Warszawą medyczne próbki. Jak chwali się producent, nowa konstrukcja charakteryzuje się ponad dwukrotnie dłuższym zasięgiem. Dzięki temu możliwe będą dostawy na terenie całych województw.

Pierwszy lot w tworzonym obecnie dronowym systemie transportowym odbędzie się 6 maja 2021 roku.

O tym, że drony będą dostarczać przesyłki w Polsce, już rok temu mówił w rozmowie z Gadżetomanią Dariusz Werschner z Polskiej Izby Systemów Bezzałogowych.

Będziemy widzieć rewolucję za naszymi oknami — drony z paczkami na dronostradach. Pierwsze takie usługi na stałe zagoszczą już w tym roku  - zapowiadał.

Wprawdzie w 2020 roku wyrobić się nie udało, ale po lekkim opóźnieniu wizja nabiera kształtów. Zresztą ekspert zwrócił uwagę, że postęp, jaki drony uczyniły, to efekt pandemii.

— W trakcie pandemii zmienia się podejście do technologii dronowych. Było wiele obaw dotyczących ich bezpieczeństwa, sposobu wykorzystania oraz przekonania o ich faktycznej użyteczności. Teraz służby robią z nich użytek sięgając po nie jak po sprawdzone narzędzia — mówił Werschner.

Przypomnijmy, że podobne plany miał Amazon już kilka lat temu. Ostatnio jednak firma wycofała się ze śmiałych obietnic, rozwiązując zespół odpowiedzialny za przygotowanie drona dostawczego.