inkBook Prime HD – recenzja. Polski czytnik ebooków to godny konkurent Kindle'a

inkBook Prime HD – recenzja. Polski czytnik ebooków to godny konkurent Kindle'a31.01.2020 00:22

Średnia półka czytników ebooków to pole zażartej walki o klientów. Konkurencja jest tu duża, a oczekiwania wobec sprzętu, za który płacimy 500 zł, odpowiednio wysokie. W tej właśnie kategorii o swój kawałek ebookowego tortu postanowiła zawalczyć polska marka inkBook z modelem inkBook Prime HD. Wyszło zaskakująco dobrze, choć parę detali można było bardziej dopracować.

Podsumowania trafiają zazwyczaj na koniec recenzji. Jeśli jednak ktoś bardzo ceni swój czas i szuka szybkich wniosków, dobrze trafił: inkBook Prime HD to dobry i warty polecenia czytnik.

Ma kilka mankamentów, jednak dotyczą one kwestii niezwiązanych bezpośrednio z podstawową funkcją – czytaniem ebooków. Ma zarazem parę przydatnych rozwiązań, które z tą funkcją bezpośrednio się łączą.

inkBook Prime HD - pierwsze wrażenie

Zwarta, dobrze spasowana obudowa budzi zaufanie. W połączeniu wyprofilowanymi plecami i akceptowalną wagą pozwala – o czym przekonamy się z czasem - na długie i bezproblemowe czytanie z urządzeniem trzymanym w jednej dłoni.

Zarzutów nie budzi także front czytnika – stanowi on płaską powierzchnię, jednolitą z ekranem. Nie ma żadnych szpar czy załamań, co wygląda świetnie, choć wydaje się, że wpuszczenie ekranu nieco głębiej w obudowę stanowiłoby dla niego dodatkową ochronę. Pod tym względem dominujące wśród projektantów czytników (bo uwaga dotyczy nie tylko tego konkretnego modelu) trendy są nieco na bakier z praktyką.

Ważny dodatek stanowią cztery fizyczne, programowalne przyciski, umieszczone w parach po bokach ekranu. W ich przypadku jest wyczuwalny pod palcami pewien niewielki luz i chybotliwość, ale wspominam o tym dla formalności – z użytkowego punktu widzenia nie sprawia to żadnego problemu. Kolejny przycisk – tym razem całkowicie płaski i dotykowy, został umieszczony pod ekranem. Ostatni, tym razem fizyczny, przycisk znajdziemy na plecach urządzenia – umieszczony w rogu odpowiada za jego włączanie.

Czytnik inkBook Prime HD
Czytnik inkBook Prime HD

inkBook Prime HD – jak działa?

InkBook Prime HD pracuje pod kontrolą inkBook OS, czyli zmodyfikowanego Androida 4.4.2. Główny ekran pokazuje nam okładki – największa to aktualnie czytania książka, obok niej czytane ostatnio, a pod nią te, które niedawno wgraliśmy na urządzenie. Co istotne, gdy czytnik jest podłączony do sieci Wi-Fi, książki możemy przesyłać mailem.

Rozwiązanie to działa świetnie, jednak w beczce miodu nie mogło zabraknąć łyżki dziegciu: maile mają postać 7bb8432dphd1905002487@send2device.inkbook.eu (na litość Cthulhu, kto to wymyślił?), co sprawia, że zapamiętanie adresu – o ile nie jesteśmy sawantami – będzie wymagało od nas nieco wysiłku.

Po stronie zalet należy za to zapisać przejrzystość interfejsu, dzięki któremu obsługa sprzętu nie powinna sprawić żadnych problemów, niezależnie do poziomu zaawansowania użytkownika.

Warta wspomnienia jest mnogość opcji konfiguracyjnych i dodatków. Fizycznym klawiszom możemy przypisywać różne funkcje, czytnik ma moduł Bluetooth, pozwalający na podłączenie słuchawek bezprzewodowych i słuchanie audiobooków, a wisienką na torcie jest możliwość instalacji dodatkowych aplikacji. Gdy dodamy do tego współpracę z takimi platformami, jak Legimi, Publio czy Empik Go, zaczyna robić się naprawdę interesująco.

inkBook Prime HD pozwala na instalowanie dodatkowych aplikacji i integrację z popularnymi platformami z ebookami
inkBook Prime HD pozwala na instalowanie dodatkowych aplikacji i integrację z popularnymi platformami z ebookami

Choć można narzekać na ograniczoną funkcjonalność, to integracja ze wspomnianymi serwisami jest bardzo mocnym atutem czytnika. Zwłaszcza, że producent dba o ciągły rozwój urządzenia, dostarczając aktualizacje, więc w kwestiach zależnych od oprogramowania zapewne nie powiedział jeszcze ostatniego słowa.

inkBook Prime HD – responsywność i czytanie

Pewne zastrzeżenia można mieć do responsywności – czasem przyłapiemy czytnik na chwilach zadumy, ale – co warto podkreślić – dotyczy to przede wszystkim grzebania w konfiguracji.

Mocnym atutem czytnika jest możliwość regulacji temperatury światła
Mocnym atutem czytnika jest możliwość regulacji temperatury światła

W przypadku testowania sprzętu było ono dość intensywne, ale przy typowym użytkowaniu większość z nas zajrzy tam raz, aby spersonalizować ustawienia, i raczej nie będzie zaprzątać sobie tym głowy, używając czytnika do tego, do czego został stworzony – czyli do czytania. A to w przypadku tekstu działa bardzo dobrze – prędkość działania jest bez zarzutu, zmiana stron szybka, a na ekranie nie pozostają żadne artefakty.

Dotyczy to standardowego trybu, bo producent udostępnił także coś w rodzaju trybu nocnego, czyli negatyw, działający z irytującymi przeskokami. Wspominam o tym z recenzenckiego obowiązku, bo sam z trybów "nocnych" nie korzystam, więc nie było to dla mnie utrudnieniem.

Czytnik inkBook Prime HD - część opcji konfiguracyjnych
Czytnik inkBook Prime HD - część opcji konfiguracyjnych

Problemy z responsywnością pojawiają się także, gdy podczas czytania postanowimy zmienić sposób wyświetlania – rozmiar tekstu, marginesy czy interlinię. Dopracowania wymaga też wyświetlanie grafik, pojawiających się na ekranie z wyraźnym opóźnieniem.

Fantastyczną i naprawdę przydatną funkcją jest za to możliwość regulacji temperatury podświetlenia – ciepłe, lekko żółtawe świetnie sprawdza się wieczorami. To jeden z mocnych atutów inkBooka Prime HD, który warto wziąć pod uwagę przy zakupie.

inkBook Prime HD – wnioski użytkownika

Sporo miejsca poświęciłem na wyliczenie kilku mankamentów, dlatego warto podkreślić, że dotyczą one pobocznych funkcji urządzenia. Funkcja podstawowa – czyli czytanie tekstu – jest bez zarzutu. Duży w tym udział dobrej jakości ekranu. 6-calowy wyświetlacz dotykowy E Ink Carta ma rozdzielczość 1404×1072, dającą zagęszczenie pikseli na poziomie 300 PPI.

Ekran inkBooka Prime Hd to jeden z mocnych atutów tego sprzętu
Ekran inkBooka Prime Hd to jeden z mocnych atutów tego sprzętu

Jest ostro, szczegółowo i kontrastowo. Zwłaszcza, że do dyspozycji mamy bardzo przyjemny wybór fontów, w tym specjalny Open Dyslexic dla dyslektyków. A jeśli odczuwamy niedosyt, nasz ulubiony font możemy sobie doinstalować.

Dobre wrażenie robi również oświetlenie ekranu. Jest równomierne, bez irytujących wycieków światła. Czytanie na tym sprzęcie to przyjemność – zarówno w pełnym słońcu, jak i po zapadnięciu zmroku, gdy docenimy możliwość ustawienia temperatury światła.

Pozytywne doświadczenia z użytkowania wzmacnia opcjonalne etui. Dobrze spasowane, spełnia swoją rolę a przy tym cieszy oko – wzór, nazywany "skorupą żółwia" łączy odporność i elastyczność. Bez zarzutu działa także magnetyczna blokada – jest wystarczająco silna, by pewnie utrzymywać etui na miejscu, a zarazem wystarczająco słaba, by obsługa jedną ręką nie sprawiała żadnego problemu.

Czytnik inkBook Prime HD w etui
Czytnik inkBook Prime HD w etui

Po stronie atutów sprzętu warto wspomnieć także akumulator. Wbudowany magazyn energii ma pojemność 2000 mAh, co wystarcza zazwyczaj na półtora tygodnia czytania. To przyzwoity wynik, zważywszy na fakt, że czytaniu towarzyszy nieraz korzystanie z wbudowanego oświetlenia czy włączone moduły łączności bezprzewodowej.

inkBook Prime HD kontra Kindle

Biorąc pod uwagę półkę cenową, naturalnym konkurentem czytnika wydaje się Kindle Paperwhite 4 . Który z nich jest lepszym wyborem? Kindle, z którego korzystałem wcześniej, wyraźnie góruje responsywnością. Z drugiej strony polski interfejs i możliwości konfiguracyjne stawiają wyżej inkBooka. Zwłaszcza, gdy uwzględnimy killer feature w postaci regulacji temperatury światła.

Różnice dotyczą także oprogramowania – gdy Kindle to w praktyce terminal do usług Amazonu, inkBook Prime HD pozwala na skorzystanie z popularnych w Polsce platform, oferujących książkowe abonamenty. Odwołując się do amerykańskiego konkurenta nie sposób także pominąć ujawnionej niedawno, nieco kontrowersyjnej działalności Amazonu, który rejestruje każde działanie użytkownika Kindle'a.

Czytnik inkBook Prime HD - część opcji konfiguracyjnych
Czytnik inkBook Prime HD - część opcji konfiguracyjnych

Diabeł tkwi jednak – jak to nieraz bywa – w szczegółach. W drobnych na pozór niuansach, które w opisie czy specyfikacji wydają się nieistotne, a nabierają znaczenia przy codziennej eksploatacji. Ot, choćby łatwość wysyłania książek, przejrzystość interfejsu, dostęp do kluczowych funkcji czy nawet wodoodporność. W tej kwestii Kindle góruje nad polskim konkurentem, wskazując przy okazji obszary, nad którymi producent - wrocławska firma Arta Tech – powinien jeszcze popracować.

Odrębną kwestią jest dostosowanie sprzętu do konkretnego rynku i konkretnego – polskiego – czytelnika. Tutaj ponownie góruje inkBook – zarówno polskim interfejsem, jak i integracją z popularnymi w Polsce usługami. Zaletą nie do przecenienia jest też – przynajmniej dla mnie – obecność konfigurowalnych, fizycznych przycisków. Ważna może okazać się także możliwość rozbudowy wbudowanej pamięci (8 GB) za pomocą karty micro SD (do 32 GB), mnogość obsługiwanych przez inkBooka formatów i otwartość sprzętu.

Dyskusyjna jest za to obecność dodatków. Owszem, jest lepiej niż jeszcze kilka lat temu, gdy w czytnikach producenci upychali masę niepotrzebnych funkcji, ale i tu znalazło się m.in. sudoku, notatnik czy osobna aplikacja Wikipedii. Czy ktoś z nich kiedykolwiek skorzysta? Nie jestem co do tego przekonany.

Dlatego nie sposób wydać jednoznacznego wyroku. Który czytnik lepszy? Który kupić? Każdy z nich ma atuty, niedostępne u konkurenta. Dlatego przed zakupem warto spędzić z czytnikiem choć parę chwil – potrzymać w ręku, sprawdzić, jak "leży" w dłoni, zapoznać się z interfejsem, przeczytać fragment tekstu i przerzucić parę stron.

Czytnik inkBook Prime HD
Czytnik inkBook Prime HD

inkBook Prime HD – czy warto kupić?

InkBook Prime HD to bez wątpienia ciekawa propozycja. Rywalizuje ze sprzętem ze średniej półki cenowej i na tym tle może pochwalić się kilkoma istotnymi atutami, jak konfigurowalność, regulacja temperatury światła czy fizyczne przyciski. Jako czytnik sprawdza się świetnie.

Nie jest jednak sprzętem pozbawionym wad, wśród których na pierwsze miejsce wysuwa się prędkość działania w sytuacjach, gdy nie używamy go w jego podstawowej roli.

Niezależnie od tego, przy budżecie około 500 zł inkBook Prime HD jest propozycją godną rozważenia. Analizując dostępne alternatywy z pewnością warto wziąć go pod uwagę, to jedna z lepszych propozycji na rynku. Zwłaszcza gdy – co dla niektórych może być szczególnie istotne – korzystamy z usług takich, jak Publio czy Empik Go.

inkBook Prime HD - specyfikacja techniczna

  • Ekran: 6 cali E Ink Carta (EPD; 16-odcieni szarości)
  • Wymiary: 159×114×9 mm
  • Waga: 165g
  • Procesor: Quad-Core Cortex A9
  • RAM: 512 Mb
  • Pamięć wewnętrzna: 8gb
  • Bateria: 2000 mAh Li-ION Polymer
  • System operacyjny: Android 4.2.2. Jelly Bean
  • Technologie bezprzewodowe: Wi-Fi (802.11b / g / n), Bluetooth
  • Wspierane formaty: EPUB i PDF (reflow) z Adobe DRM (ADEPT), MOBI (bez DRM), TXT, FB2, HTML, RTF, CHM
  • Porty: microUSB, microSD
Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.