Tesla Model 3: samochód po który ustawiają się kolejki

Tesla Model 3: samochód po który ustawiają się kolejki20.04.2016 14:25
Tesla Model 3
Źródło zdjęć: © Tesla
Łukasz Skałba

Tesla zaprezentowała niedawno nowy samochód elektryczny - Model 3. Jest to pierwsze auto elektryczne, które ma szansę trafić do masowego odbiorcy. Jego cena jest zbliżona do samochodów o podobnych osiągach oferujących tradycyjny napęd.

Samochód przyszłości

Elon Musk ma jasny plan. Chce on dotrzeć z technologią przyszłości do zwykłych ludzi. Jego pierwszy samochód - Tesla Roadster - był bardzo drogi i słabo dostępny. W 2012 roku przyszła pora na Model S - pierwsze auto elektrycznye, które nie szło na kompromisy. Duży zasięg, dobre osiągi i… nadal wysoka cena.

Tesla Unveils Model 3

Musk twierdzi, że zarobione na pierwszych modelach pieniądze, wydał na zaprojektowanie modelu docelowego - Tesla Model 3. Kosztuje on w USA 35 tysięcy dolarów. Nie jest to cena odbiegająca od ceny samochodów spalinowych oferujących zbliżone osiągi. I o to właśnie chodziło.

Przyspieszenie Modelu 3: 100 km/h w 6 sekund

Samochody elektryczne są pod wieloma względami dużo lepsze od swoich benzynowych odpowiedników. Maksymalny moment obrotowy silnika jest w ich przypadku dostępny od razu, a więc pojazd żwawiej reaguje na wciśnięcie pedału gazu.

Są to konstrukcje niezwykle ciche oraz mają bagażnik zarówno z przodu, jak i z tyłu - w końcu silnik jest bardzo mały, a skrzyni biegów nie ma w ogóle. Samochód elektryczny może też mieć lepsze właściwości jezdne.

Jego środek ciężkości jest położony bardzo nisko (akumulatory w podłodze), a więc jest on pewny w prowadzeniu i dobrze trzyma się drogi.

Tesla Model 3, Źródło zdjęć: © Tesla
Tesla Model 3
Źródło zdjęć: © Tesla

Do tej pory jednak, auta elektryczne miały też dwie duże wady - krótki zasięg na jednym ładowaniu oraz niskie osiągi. Tak się jednak składa, że nowej Tesli te przypadłości nie dotyczą. Podstawowa wersja samochodu rozpędza się do setki w 6 sekund, a na akumulatorze może przejechać około 350 kilometrów.

Na uwagę zasługuje również wnętrze samochodu, a dokładniej jego deska rozdzielcza. Jej kluczowym elementem jest 15-calowy dotykowy ekran, który wystarcza do obsługi wszystkich systemów samochodu. Minimalizm pełną gębą.

Skala produkcji: 500 tys. egzemplarzy rocznie

Elon Musk twierdzi, że już teraz Tesla jest w stanie produkować pół miliona samochodów rocznie. Największym wyzwaniem okazało się wyprodukowanie tak wielkiej ilości sztuk pojemnych akumulatorów.

Tesla Model 3, Źródło zdjęć: © Tesla
Tesla Model 3
Źródło zdjęć: © Tesla

Temu zadaniu ma sprostać specjalna fabryka - Gigafactory. Giga w nazwie nie wzięło się bez przyczyny. Po pierwsze hala znajdująca się na pustyni w Nevadzie jest drugim największym tego typu budynkiem na świecie (pierwsza jest hala Boeinga).

Po drugie, ma być tam produkowane więcej akumulatorów litowo-jonowych niż we wszystkich innych fabrykach na całym świecie razem wziętych. Imponujące.

Co łączy Teslę i Apple?

Samochody marki Tesla są nowoczesne i minimalistyczne. Przyciągają one klientów niskim stopniem skomplikowania konstrukcji i łatwością obsługi. Ważniejsze jest jednak to, że produkty Tesli nie szły na kompromisy. Elon Musk pokazał, że auto ekologiczne również może sprawiać dużo frajdy z jazdy i mieć świetne osiągi.

Tesla, tak jak i Apple, ma wyraźnie zarysowaną misję i filozofię marki. Samochody elektryczne to kolejny krok, dbałość o środowisko i motoryzacyjna rewolucja. Mają być one jednak dostępne dla każdego i nie odbiegać ceną od konwencjonalnych modeli aut.

Tesla Model 3, Źródło zdjęć: © Tesla
Tesla Model 3
Źródło zdjęć: © Tesla

Nawet prezentacja nowej Tesli miała identyczny schemat co prezentacje Apple’a. Musk odwrócił kolejność przekazu. Rozpoczął od wyższych wartości i misji firmy. Następnie zdradził w jaki sposób pragnie on ją realizować.

Dopiero na sam koniec pokazał widowni produkt. Jak taka zmiana kolejności przekazu manipuluje umysłem potencjalnego konsumenta pisałem na Komórkomanii.

To wystarczyło, aby Tesla sprzedała ponad 400 tysięcy sztuk Modelu 3 w ciągu pierwszych dwóch tygodni. Co więcej, ponad 100 tysięcy egzemplarzy rozeszło się jeszcze przed oficjalną premierą auta.

Ludzie czekali ponoć po kilka godzin w kolejkach, aby wpłacić zaliczkę na nowy produkt Muska… nie wiedząc nawet jak on wygląda i co oferuje. Zamówienia zostaną zrealizowane dopiero pod koniec 2017 roku.

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.