W Pekinie odświeżają wysypiska śmieci ogromnymi dezodorantami

W Pekinie odświeżają wysypiska śmieci ogromnymi dezodorantami28.03.2010 12:59
Marcin Krzewicki

Chyba każdy z Was przyzna, że zapach i aromat przyniesiony z wiatrem wprost z wysypiska śmieci absolutnie nie należy do przyjemnych spraw. W dużych aglomeracjach i metropoliach woń tego typu może z powodzeniem zepsuć popularność i atrakcyjność każdej mieszkalnej dzielnicy. W Pekinie znaleźli częściowe rozwiązanie na brzydkie zapachy pochodzące z wysypiska. Otóż budowali oni ogromny dezodorant.

Chyba każdy z Was przyzna, że zapach i aromat przyniesiony z wiatrem wprost z wysypiska śmieci absolutnie nie należy do przyjemnych spraw. W dużych aglomeracjach i metropoliach woń tego typu może z powodzeniem zepsuć popularność i atrakcyjność każdej mieszkalnej dzielnicy. W Pekinie znaleźli częściowe rozwiązanie na brzydkie zapachy pochodzące z wysypiska. Otóż budowali oni ogromny dezodorant.

Nie jest to przenośnia czy też porównanie. Działo które widzicie no fotografii wyżej działa zupełnie jak dezodorant. Takich odświeżaczy powietrza wyprodukowano dokładnie 100 sztuk, aby szybko i sprawnie zatuszować "śmierdzącą sprawę".

Każde z takich działek potrafi w ciągu minuty rozpylić niespełna 4 litry "perfum" na odległość 50 metrów. Sprzęt używany jest tylko w sytuacjach kryzysowych, kiedy to woń staje się wręcz mordercza dla ludzkich nosów.

Mówiąc szczerze jest to coś w rodzaju walki z wiatrakami. Po pierwsze nikt nie wie jakie związki chemiczne zawarte są w takich odświeżaczach. Wcale bym się nie zdziwił jeśli okazałoby się, że szkodzą one bardziej niż paskudna woń wysypiska. Po drugie głównym problemem nie jest odrażający fetor, tylko niski poziom recyklingu w Pekinie, którego wskaźnik wynosi marne 4% w porównaniu nowojorskiego poziomu wynoszącego 36%.

Nie ma tutaj tak na prawdę o czym się rozpisywać, ale chciałem Wam przedstawić dość nietypowe rozwiązanie. Jeśli jesteście ciekawi efektywności takich urządzeń, to proponuję po skorzystaniu z toalety nie spłukiwać wody, otworzyć na oścież drzwi od łazienki i co 15 minut rozpylić odświeżacz. To jest właśnie Beijing style ;)

Źródło: popsci

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Wybrane dla Ciebie
Alkohol w Dubaju
Paulina Tyburska
Wikibrednie dowodem w sądzie
Gniewomir Świechowski
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.