Chińskie autobusy śmierci

Czym są wspomniane autobusy śmierci? To 40 chińskich pojazdów, w których są wykonywane egzekucje na skazańcach. Ich przebieg jest na żywo transmitowany do odpowiednich organów nadzorczych. Dlaczego autobusy? Między innymi żeby zaoszczędzić na czasie.

Chińskie autobusy śmierci 1
Marek Maruszczak

Czym są wspomniane autobusy śmierci? To 40 chińskich pojazdów, w których są wykonywane egzekucje na skazańcach. Ich przebieg jest na żywo transmitowany do odpowiednich organów nadzorczych. Dlaczego autobusy? Między innymi żeby zaoszczędzić na czasie.

Jakie są inne powody? Krytycy twierdzą, że autobusy pomagają rządowi nielegalnie wycinać organy skazańcom i sprzedawać je za granicę. Ciała nigdy nie są pokazywane pomiędzy egzekucją, a kremacją. Jednak jak dotąd nikogo nie złapano na gorącym uczynku.

Skazani są uśmiercani za pomocą zastrzyku. Jest to jedna z dwóch popularnych w Chinach metod wykonywania kary śmierci. Druga to rozstrzelanie. Sami skazani nie mogą wybierać sposobu wykonania egzekucji. Jedynym wyjątkiem jest sytuacja, w której przestępcę stać na zapłacenie za droższy (zastrzyk) i mniej bolesny sposób opuszczenia tego świata.

Rząd chiński twierdzi, że dzięki autobusom mieszkańcy mniejszych miejscowości nie muszą budować miejsc egzekucji, ani płacić za dostarczenie więźniów do Pekinu, gdzie jest przygotowywana mieszanka używana do wykonywania zastrzyków.

Projektant autobusów - Kang Zhongwen uważa, że wprowadzenie autobusów śmierci i coraz częstsze zastępowanie plutonu egzekucyjnego zastrzykami to znak, że Chiny promują przestrzeganie praw człowieka.

Pomijając kwestię zasadności stosowania kary śmierci to mam wrażenie, że "promowanie praw człowieka" zmierza w Chinach w dziwnym kierunku. Oby domniemane mobilne wycinanie organów okazało się tylko plotką.

Źródło: Gizmodo

Źródło artykułu: WP Gadżetomania
Wybrane dla Ciebie
Fałszywe wiadomości na WhatsAppie. Ostrzeżenie WOC
Fałszywe wiadomości na WhatsAppie. Ostrzeżenie WOC
Samsung Galaxy XR coraz bliżej. Pierwsze gogle z Androidem XR na zdjęciach
Samsung Galaxy XR coraz bliżej. Pierwsze gogle z Androidem XR na zdjęciach
Mikroby z wiecznej zmarzliny. Budzą się po tysiącach lat
Mikroby z wiecznej zmarzliny. Budzą się po tysiącach lat
Powrót Voodoo: Kultowe karty 3Dfx w nowoczesnym wydaniu
Powrót Voodoo: Kultowe karty 3Dfx w nowoczesnym wydaniu
Unikatowe znalezisko w Ekwadorze. To dowód na pradawne życie
Unikatowe znalezisko w Ekwadorze. To dowód na pradawne życie
Nowa era druku: Open Printer daje lekcję gigantonom branży
Nowa era druku: Open Printer daje lekcję gigantonom branży
Odkrycia na Enceladusie. Związki organiczne pod lodową powierzchnią
Odkrycia na Enceladusie. Związki organiczne pod lodową powierzchnią
Uwaga na fałszywe maile. Santander ostrzega przed falą oszustw
Uwaga na fałszywe maile. Santander ostrzega przed falą oszustw
Nvidia: To nie programiści wygrają wyścig AI. Nadchodzi era fachowców
Nvidia: To nie programiści wygrają wyścig AI. Nadchodzi era fachowców
Sekretny przycisk w pralce. Uratował już wielu
Sekretny przycisk w pralce. Uratował już wielu
Czy to koniec życia na Ziemi? Taka może być przyszłość naszej planety
Czy to koniec życia na Ziemi? Taka może być przyszłość naszej planety
Sztuczna inteligencja przywraca dinozaury. Są jak żywe
Sztuczna inteligencja przywraca dinozaury. Są jak żywe