Android Wear – „spreparowany” system dla smartwatchy

Przyszłość inteligentnych zegarków kształtuje się w całkiem przyjemnych barwach. Nie wszystkie modele są w stanie spełnić oczekiwania rynku. Niektóre nie spełnią też wymagań klientów. Z Android Wear jest inaczej. I choć nie jest to zegarek, a platforma, to zapragnąłem go mieć. Panowie z Mountain View po raz kolejny zadziwią świat? A może już to zrobili?

Android Wear – „spreparowany” system dla smartwatchy 1
Źródło zdjęć: © android.com
Łukasz Musialik
Android Wear – „spreparowany” system dla smartwatchy 2
© android.com

Android Wear i Google Glass – "jedno są"

Od początku wiadomo było, że Google nie ma zamiaru pozostać w tyle za konkurencją. Ta, rozpoczęła już produkcję smartwatchy i mimo drobnych potknięć, nie zawiodła. To dobry powód do stworzenia Android Wear, będącego jednocześnie systemem i platformą dla inteligentnych zegarków.

Podczas prezentacji funkcjonalności i możliwości Android Wear, odniosłem wrażenie, że wcześniej gdzieś już to widziałem. Nie pomyliłem się. System jest praktycznie identyczny z tym, z którym mamy do czynienia w Google Glass i to zarówno pod względem interfejsu, jak i funkcji. Nie wpłynęło to negatywnie na odbiór systemu. Co więcej, studiowanie kolejnych możliwości, sprawiało mi nie lada frajdę.

A może jednak to coś innego?

Mimo, iż Android Wear nie jest czymś rewolucyjnym, to upewnia nas, że doskonalenie znanych nam rzeczy jest potrzebne. Odbieranie i wysyłanie wiadomości, kontrola głosowa nad urządzeniem, szybka zmiana granej muzyki, czy ustalenie własnej lokalizacji... To już było. Po cichu myślę, że producenci nie są w stanie wymyślić nic nowego, a jeśli nie mogą, to niech przynajmniej udoskonalą to,co już jest. Obejrzyjcie poniższy film i sami dokonajcie oceny.

Z drugiej strony ciężko nie odnieść wrażenia, że odpowiedź na wiadomość w komunikacji miejskiej, będzie bezproblemowa, a tym samym możliwa. No bo jak tu poprawnie wymówić zdanie, kiedy wokół szum, a i sama technologia rozpoznawania mowy, potrafi się zdrowo pomylić. Mogę się spodziewać, że entuzjastów wspomnianej komunikacji, po prostu zabraknie. Bo tak na chłopski rozum, kto chciałby się dzielić prywatną, a często nawet i intymną wiadomością? Chętnych nie będzie wielu. Nie będę to ja.

Android Wear, oprócz powiadomienia nas o nowych social wiadomościach, będzie także służył za osobistego managera fitness. Funkcje podobne do znanych już gadżetów jak Fitbit, będą uzupełnione o monitoring stanu naszego zdrowia. Tym samym, Google celuje w grupę osób zainteresowanych zdrowym i aktywnym trybem życia.

Przyznajcie jednak, że prezentowane na powyższym filmiku możliwości systemu, są całkiem ciekawie. Z oczywistych względów, nie wszystkie będą przydatne. Dziwnie wygląda też rozmowa z zegarkiem. Być może na tym polega tajemnicza „przyszłość”, która chcąc nie chcąc, nie wszystkim przypadnie do gustu. Dla mnie jest to akceptowalne, ale zdaje sobie sprawę, że nie każdy myśli podobnie jak ja.

Ostatecznie - dla kogo?

Myślę, że Android Wear ma szanse stać się platformą dostosowaną dla każdego. Podobnie, jak miało to miejsce w przypadku Androida. Wystarczy odpowiednie wsparcie ze strony producentów, a sukces tworzy się sam. Zresztą, na odpowiedź producentów nie trzeba długo czekać. LG, Motorola i inne firmy, budują już swoje inteligentne cacka, w oparciu o system Google.

Android Wear – „spreparowany” system dla smartwatchy 3
© android.com

Sukces urządzeń opartych o system Android Wear, będzie zależeć od kilku czynników, takich jak: cena, stabilność działania, optymalny czas pracy na baterii oraz wsparcie ze strony programistów. Nie trudno więc zgadnąć, że Android będzie niebawem wszędzie – na oczach, w komórce i na ręce.

Osobiście nie oczekuje wyimaginowanych i wciąż na siłę wciskanych technologii, jednak jeżeli w jakimś sensie uda się im poprawić jakość mojego życia, to będzie to coś, na czym będzie mi zależeć. A jak jest z wami?

Czego oczekujecie od smartwatchy i dlaczego jest to dla was istotne? Czy wyobrażacie sobie zegarek bez funkcji lokalizacji miejsca? Czy może jest to jedna z wielu zbędnych funkcji...

Źródło artykułu: WP Gadżetomania
Wybrane dla Ciebie
Rzymianie wymyślili beton, który sam się naprawia? Nowe odkrycie
Rzymianie wymyślili beton, który sam się naprawia? Nowe odkrycie
Windows 11 z nową stroną do aktualizacji wszystkich aplikacji
Windows 11 z nową stroną do aktualizacji wszystkich aplikacji
Messenger zniknął z Windowsa. Oto rozwiązanie
Messenger zniknął z Windowsa. Oto rozwiązanie
Kultowe "Hogwarts Legacy" dostępne za darmo. Niespodzianka dla fanów gier
Kultowe "Hogwarts Legacy" dostępne za darmo. Niespodzianka dla fanów gier
Dzwonią z Holandii. Nie odbieraj, potem możesz tylko żałować
Dzwonią z Holandii. Nie odbieraj, potem możesz tylko żałować
Odkrycie w Gizie. Skany ujawniają sekretną przestrzeń w piramidzie
Odkrycie w Gizie. Skany ujawniają sekretną przestrzeń w piramidzie
Polacy uwielbiają te warzywa. Mogą pomagać w walce z jedną chorobą
Polacy uwielbiają te warzywa. Mogą pomagać w walce z jedną chorobą
To skarb ukryty w śmieciach. W USA wyceniono go na ok. 97 mld dol.
To skarb ukryty w śmieciach. W USA wyceniono go na ok. 97 mld dol.
50 lat sadzenia drzew zmieniło klimat kraju. I to dosłownie
50 lat sadzenia drzew zmieniło klimat kraju. I to dosłownie
Zaktualizuj Androida Auto. Jest nowe wydanie
Zaktualizuj Androida Auto. Jest nowe wydanie
Jest coraz mniejsza. Cofają się niebezpieczne zmiany
Jest coraz mniejsza. Cofają się niebezpieczne zmiany
Biofobia narasta. Coraz więcej osób odczuwa lęk i niechęć wobec przyrody
Biofobia narasta. Coraz więcej osób odczuwa lęk i niechęć wobec przyrody
NIE WYCHODŹ JESZCZE! MAMY COŚ SPECJALNIE DLA CIEBIE 🎯