Angry Birds w salonie gier
Aby złapać w rękę fizycznego ptaka i rzucić nim w świnię, można pojechać do pobliskiej wsi. Nie wiem tylko, czy hodowcy nie będą mieli pewnych obiekcji. Można też skoczyć do Chin i pograć na automacie.
Aby złapać w rękę fizycznego ptaka i rzucić nim w świnię, można pojechać do pobliskiej wsi. Nie wiem tylko, czy hodowcy nie będą mieli pewnych obiekcji. Można też skoczyć do Chin i pograć na automacie.
W sumie trudno to nazwać nawet automatem. To po prostu pluszowe ptaki, pluszowe świnie i ubawieni do łez gracze.
W Polsce takie rzeczy tylko po pijaku w pokoju młodszej siostry.
Źródło: TecheBlog