Ani laptop, ani netbook, czyli co?

Chińczycy już nie raz udowodnili, że potrafią stworzyć coś, czego nie da się zamknąć w ramy jednej kategorii. Niedawno pisałem o tablecie, który łączył w sobie cechy produktów znanych marek - Della i Sony. Co tym razem wymyślili azjatyccy projektanci?

Chińczycy już nie raz udowodnili, że potrafią stworzyć coś, czego nie da się zamknąć w ramy jednej kategorii. Niedawno pisałem o tablecie, który łączył w sobie cechy produktów znanych marek - Della i Sony. Co tym razem wymyślili azjatyccy projektanci?

Oto komputer przenośny VPCEA47EC. Jest on wyposażony w 14" matrycę o rozdzielczości 1366 x 768 pikseli, co kazałoby go sklasyfikować jako laptop, tym bardziej, że wyposażono go również w nagrywarkę DVD. Tymczasem wewnątrz znalazły się podzespoły charakterystyczne dla... netbooka.

Centralną jednostką obliczeniową jest dwurdzeniowy procesor Intel Atom D525 (1,8 GHz), wspomagany przez układ graficzny Nvidia ION 2 (GT 218) i 2 GB pamięci RAM. Zamontowany dysk twardy pozwala na zmagazynowanie 320 GB danych. Standardowe wyposażenie obejmuje także kartę LAN, czytnik kart pamięci oraz wyjścia HDMI i VGA.

Nie zabrakło również modemu 3G i portów USB 2.0. Standardowo dołączany 3-komorowy akumulator ma pojemność 2400 mAh, ale bez problemu możemy podpiąć drugą baterię w miejscu wyjmowalnego napędu dysków optycznych. Cena tego nietypowego komputera wynosi około 342 dolarów. Musicie przyznać, że jak za sprzęt o takich parametrach cena jest całkiem niezła.

Źródło: shanzhaiben.com