Antybiotyk na wirusy - lekarstwo wymorduje zarażone komórki
Z niedawnego komunikatu MIT wynika, że nadchodzi era leków niszczących komórki, których DNA zostało zmodyfikowane przez wirusy. Nowe panaceum działa na większość chorób wirusowych i wykorzystuje naturalny mechanizm "wbudowany" w każdą komórkę organizmu.
10.08.2011 18:06
Z niedawnego komunikatu MIT wynika, że nadchodzi era leków niszczących komórki, których DNA zostało zmodyfikowane przez wirusy. Nowe panaceum działa na większość chorób wirusowych i wykorzystuje naturalny mechanizm "wbudowany" w każdą komórkę organizmu.
Nazwa leku jest tak samo drapieżna jak jego działanie - brzmi ona DRACO (łac. SMOK), co jest skrótem od Double-stranded RNA Activated Caspase Oligomerizer i jednocześnie precyzyjnym opisem funkcjonowania. DRACO aktywizuje bowiem kaspazy, czyli enzymy kontrolujące apoptozę komórek.
Mówiąc po ludzku: lekarstwo antywirusowe działa o tyle skutecznie, że "nakłania" do samobójstwa komórki, które zostały zakażone - cząstki DRACO łączą się z łańcuchami dsRNA, które służą komórkom do walki z wirusami, zaś sam fakt połączenia wyzwala sygnał do zniszczenia komórki. Efekty zastosowania tej metody przekraczają najśmielsze oczekiwania, zaś zastosowanie terapii u osoby zdrowej nie wywołuje żadnych skutków ubocznych. Innymi słowy, nawet jeśli jakimś cudem nie pomoże, to przynajmniej nie zaszkodzi. Lek sprawdzony został na myszach zarażonych wirusem grypy.
Autodestrukcja komórek sprawiła, że wirus nie mógł rozmnażać się w normalny dla siebie sposób, a więc po wejściu do wnętrza komórki nie mógł wykorzystać jej do replikowania swojego RNA. Podczas wspomnianego procesu, komórka i tak by zginęła, więc jej automatyczne zniszczenie w sytuacji zarażenia daje szansę na przetrwanie komórkom sąsiadującym z denatką. Jednocześnie wirusy tracą swą główną broń - możliwość ewoluowania w celu dostosowania się do lekarstwa.
W teorii DRACO powinien być w stanie poradzić sobie z każdym wirusem - czy oznacza to, że znaleziono wreszcie skuteczny lek na HIV? Prawdopodobnie dowiemy się już niedługo.
Źródło: MIT