Army of Two: The 40th Day - wersja PS3 kuleje

Army of Two: The 40th Day zapowiada się bardzo dobrze. Studio EA twierdzi, iż developer dołożył wszelkich starań aby pominąć błędy pierwowzoru. Choć dla wielu poprzednia część gry była nieporozumieniem, to ja (wraz ze znajomym) bawiłem się przy niej wyśmienicie. Rozbudowany tryb współpracy dwóch zawodników bardzo wciągał i pozwalał wczuć się w rolę zadziornych "madafaków".

Army of Two
Army of Two
Mateusz Gajewski

Tymczasem sieć nawiedziły już pierwsze screeny, porównujące wersje z Xboxa 360 i PS3. Trzeba przyznać, że coś jest nie tak z AoT: The 40Day w wydaniu na maszynkę SONY...

Army of Two: The 40th Day zapowiada się bardzo dobrze. Studio EA twierdzi, iż developer dołożył wszelkich starań aby pominąć błędy pierwowzoru. Choć dla wielu poprzednia część gry była nieporozumieniem, to ja (wraz ze znajomym) bawiłem się przy niej wyśmienicie. Rozbudowany tryb współpracy dwóch zawodników bardzo wciągał i pozwalał wczuć się w rolę zadziornych "madafaków".

Tymczasem sieć nawiedziły już pierwsze screeny, porównujące wersje z Xboxa 360 i PS3. Trzeba przyznać, że coś jest nie tak z AoT: The 40Day w wydaniu na maszynkę SONY...

Screeny możecie podziwiać na stronie cynamite.de (wystarczy kliknąć w adres). Pierwszy obrazek jaki widzimy (ściana porośnięta liśćmi) od razu pobudza wyobraźnię. Wydaje się, że tekstury samej roślinności w wydaniu z PS3 są uboższe, aniżeli te z Xboxa 360. Czyżbyśmy mieli do czynienia z nieudanym portem? Idziemy dalej. Kolejny screen. Tym razem obrazek mięśniaka w skąpej koszulce, skradającego się przy płocie (o, ten dokładnie). Rzućcie okiem na cień deski odbijający się na ścianie po prawej. "Ząbki" sprawiają, że wygląda on jak piła łańcuchowa (wersja PS3). Coś tu zdecydowanie jest nie tak...

Wygląda, jakby wersja PS3 potrzebowała nieco zwiększonego anti-aliasingu. Ciekaw jestem, czy problem ten zostanie poprawiony przed premierą gry (może jakiś patch optymalizujący grafikę?).

Źródło artykułu:WP Gadżetomania

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)
© Gadżetomania
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.