Art du Temps - zegar rodem z science fiction
Miałem okazję prezentować na łamach Gadżetomanii sporo dziwnych zegarów - każdy z nich był wyjątkowy. Nie inaczej jest w przypadku Art di Temps, który oczywiście na pierwszy rzut oka nie wygląda na czasomierz. Jednak filmik znajdujący się w dalszej części wpisu udowadnia, że to bardzo przemyślny mechanizm.
26.01.2011 11:23
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Miałem okazję prezentować na łamach Gadżetomanii sporo dziwnych zegarów - każdy z nich był wyjątkowy. Nie inaczej jest w przypadku Art di Temps, który oczywiście na pierwszy rzut oka nie wygląda na czasomierz. Jednak filmik znajdujący się w dalszej części wpisu udowadnia, że to bardzo przemyślny mechanizm.
Niezwykły zegar stworzył Julien Ado z firmy designerskiej designby8. W trybie pasywnym losowo wybrane bloki poruszają się, sygnalizując upływ sekund. Cyferblat ukazujący godzinę odsłania się za pomocą zdalnego sterowania (podobno ma być też sterowanie głosem). Wygląda to cudnie. Zresztą zobaczcie sami.
ART DU TEMPS - illi from illi on Vimeo.
Zegar ma trafi do sprzedaży na jesieni tego roku, ale od marca można zamawiać w przedsprzedaży. Cena? "Tylko" 90 000 franków szwajcarskich. Dziękuję, poczekam na chiński remake.
Źródło: piya.sandbox.luxist.com