Asperatus - zupełnie nowy rodzaj chmury

Asperatus - zupełnie nowy rodzaj chmury

Undulatus Asperatus - nowy rodzaj chmur (fot.: nature.cn)
Undulatus Asperatus - nowy rodzaj chmur (fot.: nature.cn)
Kira Czarczyńska
22.04.2012 22:25, aktualizacja: 10.03.2022 14:49

Wydawać się może, że skoro chmury oglądamy praktycznie codziennie, to ciężko znaleźć jakieś zupełnie nowe ich rodzaje. W końcu meteorolodzy nie tylko znają je już chyba perfekcyjnie, ale też wiedzą, czego po którym rodzaju się spodziewać. Jednak jak się okazuje, przyroda potrafi robić niespodzianki. Niedługo oficjalnie zostanie wpisany na listę już znanych, nowy rodzaj chmur.

Wydawać się może, że skoro chmury oglądamy praktycznie codziennie, to ciężko znaleźć jakieś zupełnie nowe ich rodzaje. W końcu meteorolodzy nie tylko znają je już chyba perfekcyjnie, ale też wiedzą, czego po którym rodzaju się spodziewać. Jednak jak się okazuje, przyroda potrafi robić niespodzianki. Niedługo oficjalnie zostanie wpisany na listę już znanych, nowy rodzaj chmur.

W 2009 roku po raz pierwszy zaobserwowano zupełnie nowy rodzaj chmur, których nie dało się dopasować do żadnego z już istniejących typów. Sfotografowano je między innymi nad Wielką Brytanią, Australią, Nową Zelandią, Stanami Zjednoczonymi, a w ubiegłym roku można je było zobaczyć również nad naszą Warszawą.

Chmury nazwano undulatus asperatus - od łacińskiego słowa "wzburzony", co świetnie oddaje ich wygląd. Są bowiem grudkowate, pełne fałd i rzeczywiście przypominają wzburzone morze, tyle, że "do góry nogami". Obserwowane są na całym świecie, często zapowiadając burzę, choć istnieje sporo doniesień mówiących, że nie wiążą się z nimi żadne gwałtowne zjawiska atmosferyczne. Asperatus sprawiają więc dość groźne wrażenie, ale raczej niczym nam nie zagrażają.

Badacze nie wiedzą jeszcze, w jakich warunkach formują się te chmury. Podejrzewa się, że jest to efekt spotkania się ciepłych mas powietrza z zimnymi na styku środkowej i niższej części atmosfery, przy obecności dużej ilości skondensowanej pary wodnej.

Tak czy inaczej jednak, Royal Meteorological Society wystąpiła z wnioskiem do Światowej Organizacji Meteorologicznej o wpisanie chmur typu asperatus do Międzynarodowego Atlasu Chmur. Jest to pierwszy taki przypadek od roku 1953, kiedy to nastąpiły ostatnie uzupełnienia w tym rejestrze.

Źródło: nature.cn

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)