Asus Transformer Prime - znamy dokładną specyfikację i cenę!
W ciągu ostatnich trzech tygodni miłośnicy tabletów z Androidem musieli cierpliwie czekać na kolejne informacje o najnowszym produkcie Asusa. Nareszcie jest! Hybryda tabletu i netbooka trafi do sprzedaży w grudniu. Zapowiada się naprawdę nieźle!
09.11.2011 | aktual.: 11.03.2022 09:49
W ciągu ostatnich trzech tygodni miłośnicy tabletów z Androidem musieli cierpliwie czekać na kolejne informacje o najnowszym produkcie Asusa. Nareszcie jest! Hybryda tabletu i netbooka trafi do sprzedaży w grudniu. Zapowiada się naprawdę nieźle!
Asus Eee Pad Transformer był jednym z najbardziej udanych tabletów z Androidem. Połączenie ekranu dotykowego oraz fizycznej klawiatury sprawiało, że można było na nim zarówno wygodnie cieszyć się multimediami, jak i efektywnie pracować. Po konferencji AsiaD po raz pierwszy pokazano nową generację tabletu, który wyglądem przypominał Zenbooki. Czas najwyższy na więcej szczegółów.
Do tej pory wiedzieliśmy, że Transformer Prime będzie pierwszym tabletem z czterordzeniowem układem Nvidia Tegra 3. Niezwykle cienka obudowa (zaledwie 8,3 mm) mieści w sobie wyświetlacz o przekątnej 10,1 cala, wyjście miniHDMI oraz czytnik kart pamięci microSD. Potwierdzono również, że tablet działający w oparciu o Androida Honeycomb dostanie aktualizacje do Ice Cream Sandwich przed końcem roku.
Teraz już podano oficjalne informacje o tym, że Transformer Prime trafi do sprzedaży w grudniu i jego cena będzie wynosić 499 dolarów za wersję z 32 GB pamięci (wersja 64 GB kosztować będzie 599 dolarów). Osobna stacja dokująca to dodatkowe 149 dolarów. Znane są też szczegóły dotyczące ekranu - w nowym tablecie znajdzie się panel Super IPS+ pokryty wytrzymałym Gorilla Glass o rozdzielczości 1280 x 800. Ekran będzie wyróżniał się szerokimi kątami widzenia (do 178 stopni) oraz maksymalną jasnością 600 nitów. Transformer będzie miał 1 GB pamięci RAM, GPS, żyroskop, 1,2-megapikselową kamerkę do rozmów, oraz 8-megapikselową do robienia zdjęć i nagrywania filmów (nawet w jakość 1080p). Asus zapowiada, że ich produkt będzie się charakteryzował o 30% lepszym nasyceniem kolorów niż konkurencja.
Początkowo zapowiadano, że czas pracy na baterii wyniesie 14,5 godziny. Teraz Asus wyjaśnia, że sam tablet, dzięki baterii 22Wh, powinien wytrzymać 12 godzin, a stacja dokująca dostarczy kolejnych 6 godzin. To razem daje 18 godzin użytkowania tabletu - jakoś ciężko w to uwierzyć, więc na potwierdzenie tych informacji trzeba będzie czekać do pierwszych testów. Oprócz tego odchudzona stacja dokująca będzie mieć wszystkie zalety swojej starszej siostry - netbookową klawiaturę, touchpad, pełny port USB 2.0 i czytnik kart SD. Pierwsi klienci dostaną tablet z Androidem 3,2, a wśród preinstalowanych aplikacji znajdą się takie, jak SuperNote i Polaris Office. Na temat aktualizacji do ICS będzie można usłyszeć więcej na początku grudnia.
Jak już wspomniałem, nowy Transformer jest cieńszy od iPada 2 i Samsunga Galaxy Tab 10.1 - ma zaledwie 8,3 mm grubości i waży 586 gramów. Oznacza to, że niestety nie będzie pasował do starej stacji dokującej. Mimo to na święta szykuje się naprawdę gorący produkt, który z pewnością przyciągnie sporo uwagi. Dla tych, którzy wolą coś tańszego, zostaje zawsze poprzednia generacja Transformera - niedługo zyska ona aktualizację do ICS i być może nieco stanieje.
Źródło: engadget.com