AT Black Knight Transformer: latający monster truck dla wojska. Co potrafi?

Skonstruowanie latającego samochodu od dawna było marzeniem wielu konstruktorów. Przez dziesiątki lat powstawały różne, raczej nieudane hybrydy, ale żadna z nich nie okazała się na tyle dopracowana, by podbić światowy rynek. Być może zmieni to firma Advanced Tactics i jej latający pojazd AT Transformer.

AT Black Knight Transformer: latający monster truck dla wojska. Co potrafi?
Łukasz Michalik

12.05.2014 | aktual.: 10.03.2022 11:19

Gdy w listopadzie 2011 roku w artykule “Latające samochody – dwa projekty zatwierdzone przez DARPA” pisałem o decyzjach dotyczących projektu DARPA TX (obecnie ARES - Aerial Reconfigurable Embedded System), przyszłość hybrydowego sprzętu będącego skrzyżowaniem samochodu i śmigłowca była dość mglista. DARPA wiedziała wprawdzie, czego chce (a chciała latającego wojskowego samochodu ), ale poza ogólną ideą brakowało decyzji, jak konkretnie taki sprzęt ma wyglądać i działać.

Zatwierdzono wówczas propozycje przedstawione przez koncerny Lockheed Martin i AAI (Aircraft Armaments, Inc.) i dano obu firmom kilka lat na przedstawienie prototypów. Pierwsze próby miały zostać przeprowadzone w 2015 roku.

Obraz

Wygląda na to, że oba koncerny zostały wyprzedzone przez firmę Advanced Tactics, która prowadzi niezależne prace i zaprezentowała własny latający samochód dla wojska. Maszyna o nazwie AT Black Knight Transformer wygląda dość pokracznie; na pierwszy rzut oka przypomina przeszklone pudło na kołach z dołączonymi na górze licznymi wirnikami.

Wygląd, który zapewne się jeszcze zmieni, jest jednak sprawą drugorzędną. Istotne jest to, co ta maszyna potrafi. I choć ujawnione do tej pory dane są niepełne, to sugerują, że Black Knight potrafi wiele.

Obraz

Jako wielowirnikowiec może w locie osiągnąć pułap 3000 m. Każdy z ośmiu wirników jest napędzany przez niezależny silnik, co ma zminimalizować ryzyko katastrofy w przypadku uszkodzenia któregoś z nich. Na ziemi Black Knight zmienia się w pojazd zdolny do działania w trudnym terenie i osiągania prędkości 112 km/h.

To jednak nie wszystko. Black Knight może bowiem w dowolnej chwili zamienić się w drona: maszyna została zaprojektowana tak, by mógł nią kierować zarówno pilot siedzący w kokpicie, jak i operator sterujący z ziemi. Przeprowadzone niedawno testy maszyny w roli bezpilotowca możecie zobaczyć na poniższym filmie. Ze względów bezpieczeństwa podczas pierwszych prób ograniczono pułap lotu do 3 m.

OFFICIAL: Incredible First Flight of the AT Black Knight Transformer

AT Black Knight, działając w wersji załogowej lub bezzałogowej, ma zapewnić możliwość ewakuacji czy dostarczenia ładunku tam, gdzie zwykły śmigłowiec niepotrzebnie wydłużyłby całą operację. Hybryda może wylądować w bezpiecznym miejscu, a następnie szybko podjechać na kołach do celu.

Advanced Tactics przewiduje przy tym możliwość szybkiego demontażu wirników, co zmniejszy rozmiary, a zarazem zwiększy ładowność Black Knighta jako pojazdu. Co więcej, producent nie ogranicza się do jednego typu wielowirniowca. Obok wariantu bazowego projektuje również mniejszą wersję, zdolną do transportu dwóch osób wraz z wyposażeniem i spełniającą wymagania jednostek specjalnych.

Poligonem doświadczalnym pozwalającym zdobyć doświadczenie niezbędne przy budowie dużych maszyn okazał się niewielki dron Panther, zdolny zarówno do jazdy, jak i lotu, a po zastosowaniu specjalnego kadłuba również do działania z powierzchni wody. Jego przeprowadzone przed rokiem testy możecie zobaczyć na poniższym filmie:

OFFICIAL VIDEO: Panther UAV/UGV Flight Test

Co z tego wyniknie? Próby skonstruowania latających samochodów mają bardzo długą historię. Warte wspomnienia konstrukcje znajdziecie w artykule “Latające samochody. Zobacz w akcji najciekawsze projekty i prototypy!”. Mimo prac prowadzonych przez wiele dziesięcioleci dopiero propozycja zaprezentowana niedawno przez firmę Terrafugia wydaje się na tyle dojrzała, by mogła przyjąć się na rynku (więcej na ten temat w artykule "Terrafugia Transition – latający samochód trafia w końcu do sprzedaży").

Sprzęt wojskowy musi być bardziej niezawodny i odporniejszy niż maszyna cywilna, więc można tylko przypuszczać, jak dużym wyzwaniem jest zbudowanie latającego samochodu, który spełni wymagania armii. Komu się to uda?

Choć AT Black Knight Transformer już lata, to na razie jest jedynie demonstratorem technologii, dalekim od dojrzałej, docelowej konstrukcji. Mimo to być może właśnie jesteśmy świadkami narodzin hybrydy, która w dającej się przewidzieć przyszłości może zrewolucjonizować zarówno pole walki, jak i transport.

W artykule wykorzystałem informacje z serwisów Advanced Tactics, Dvice, Geek Week i Gizmag.

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (2)
© Gadżetomania
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.