Latające samochody - dwa projekty zatwierdzone przez DARPA

Pomysł opracowania latającego samochodu nie jest ani nowy, ani szczególnie odkrywczy, jednak konstrukcje, które przedstawiono do tej pory, były dalekie od doskonałości. Co prawda latały i jeździły, jednak w trudniejszym terenie ich użyteczność w roli samochodu była dyskusyjna. Co nowego do tematu wnoszą projekty wspierane przez DARPA?

Projekt zaproponowany przez AAI (Fot. AviationWeek.com)
Projekt zaproponowany przez AAI (Fot. AviationWeek.com)
Łukasz Michalik

10.11.2011 | aktual.: 11.03.2022 09:48

Pomysł opracowania latającego samochodu nie jest ani nowy, ani szczególnie odkrywczy, jednak konstrukcje, które przedstawiono do tej pory, były dalekie od doskonałości. Co prawda latały i jeździły, jednak w trudniejszym terenie ich użyteczność w roli samochodu była dyskusyjna. Co nowego do tematu wnoszą projekty wspierane przez DARPA?

Projekt Transformer, o którym pisaliśmy jeszcze w listopadzie ubiegłego roku, nabrał w końcu konkretnych kształtów. DARPA zaakceptowała dwie propozycje przedstawione przez AAI oraz koncern Lockheed Martin.

Zakończenie etapu koncepcyjnego oznacza, że do końca roku fiskalnego 2012 (czyli w praktyce za dwa lata) mają powstać prototypy pojazdów. Na 2015 rok zaplanowano testy obu konkurencyjnych projektów.

Co istotne, w przeciwieństwie do latających samochodów z poprzednich lat projekt Transformer nie oznacza stworzenia kolejnego wehikułu, który będzie mógł wznieść się w powietrze i jechać po asfaltowej drodze. DARPA wymaga, by opracowane pojazdy były zdolne do jazdy w trudnym terenie i miały możliwość szybkiej zmiany z pojazdu kołowego w samolot i na odwrót.

Wymagania związane z militarnym przeznaczeniem dotyczą również odporności na ostrzał z broni małokalibrowej i prostoty obsługi. Maszyny mają być na tyle nieskomplikowane i  łatwe w pilotażu, by do korzystania z nich wystarczyło jedynie podstawowe przeszkolenie.

Koncepcja zaproponowana przez koncern Lockheed Martin (Fot. AviationWeek.com)
Koncepcja zaproponowana przez koncern Lockheed Martin (Fot. AviationWeek.com)
Koncepcja,zaproponowana przez koncern Lockheed Martin (Fot. AviationWeek.com)
Koncepcja,zaproponowana przez koncern Lockheed Martin (Fot. AviationWeek.com)

Konkurencyjne propozycje prezentują odmienne koncepcje latającego samochodu. Projekt, który zaprezentował Lockheed Martin, przypomina nieco Ospreya – ma obracany okład napędowy. Ustawione pionowo gondole z silnikami ułatwiają start i lądowanie, a podczas lotu można przestawić je do położenia poziomego, by działały tak jak w samolocie.

Projekt zaproponowany przez AAI (Fot. AviationWeek.com)
Projekt zaproponowany przez AAI (Fot. AviationWeek.com)

Inny pomysł przedstawił AAI – pojazd dzięki wirnikowi na dachu przypomina śmigłowiec. Z tyłu został umieszczony drugi, mniejszy wirnik stosowany podczas lotu poziomego.

Jak w wywiadzie stwierdził przedstawiciel DARPA odpowiedzialny za projekt Transformer, obie propozycje wyglądają na możliwe do zastosowania. Która okaże się lepsza? Niestety, odpowiedź na to pytanie poznamy dopiero za kilka lat.

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)
© Gadżetomania
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.